Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Podobnego śledztwa nie było. Sprawdzą czy (podczas kampanii) działał układ partii z mediami

Prokuratura - na wniosek sądu - sprawdzi, czy doszło do konszachtów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, a tym samym nielegalnej agitacji wyborczej.

Tomasz Adamowicz
Tomasz Adamowicz
Prokuratura - na wniosek sądu - sprawdzi, czy doszło do konszachtów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, a tym samym nielegalnej agitacji wyborczej. Gdyby to była prawda partie mogą stracić dofinansowanie, a to oznaczałoby gigantyczne problemy.

O niecodziennej sprawie pisze portal tvp.info
"Prokuratura po raz pierwszy w historii będzie musiała sprawdzić czy artykuły prasowe, które ukazywały się w lokalnej prasie podczas wyborów do parlamentu w 2015 roku, nie były nielegalną agitacją wyborczą. Chodzi o ponad 40 artykułów, które zostały opublikowane w „Gazecie Olsztyńskiej” - czytamy.

To efekt monitoringu wykonanego przez działacza Ruchu Kontroli Wyborów Karola Gruszczyńskiego, który zajął się tematem i powiadomił prokuraturę. Problem polegał na tym, że materiały te nie było oznaczone jako wyborcze. Początkowo jego informacje zostały zbagatelizowane, a nawet - w marcu 2016 roku - zapadła decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa. Po zaskarżeniu postanowienia sąd uznał, że było ono przedwczesne.

– Sąd uznał, że organy ścigania powinny zgromadzić materiały źródłowe w postaci nagrań audycji radiowych i kopii artykułów prasowych i każde z nich poddać analizie ich treści, pod kątem tego, czy nie doszło do złamania prawa wyborczego oraz zasad prowadzenia i ograniczenia kampanii wyborczej – powiedział TVP Info sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie. 


W ponad 40 artykułach jest mowa o kandydatach Platformy Obywatelskiej  i Polskiego Stronnictwa Ludowego na posłów i senatorów z Warmii i Mazur. 

"Część publikacji była umieszczana w specjalnych wkładkach wydawanych za pieniądze Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie – „Gazeta Uniwersytecka”, „Głos Eko” - dodaje tvp.info. - "Zgodnie z postanowieniem sądu, prokuratura ma prowadzić śledztwo w kierunku art.506 par.5 kodeksu wyborczego, który mówi o wydawaniu pieniędzy na kampanię wyborczą z naruszeniem limitów".
Skutek – odebranie subwencji?

 



Źródło: tvp.info,niezalezna.pl

#media #Platforma Obywatelska #kampania wyborcza

gb