- Debata nad tym czy Polska ma iść drogą finlandyzacji czy niepodległości była kluczowa 45 lat temu, tak jest też i dziś - mówił założyciel Komitetu Obrony Robotników minister Antoni Mac
– W naszym przypadku spór o suwerenność narodu, jaki toczyliśmy ze środowiskiem Jacka Kuronia, rozpoczął się w marcu 1976 roku, gdy rozmawialiśmy na temat uczestnictwa w wyborach przeprowadzanych przez komunistów. My chcieliśmy bojkotu, „lewica laicka” – wezwania do udziału, ale skreślania kandydatów obozu władzy – stwierdził Antoni Macierewicz. – Nadal są środowiska, które zadowolić by się chciały finlandyzacją Polski – podkreślił z kolei Piotr Naimski.
Szef MON podziękował kobietom KOR-u , bez których jak podkreślił „nigdy nie dokonało by się to, co się dokonało”- Chciałbym podziękować i podkreślić rolę kobiet KOR-u, w tym naszych żon m.in. Małgosi Naimskiej i mojej żonie Hannie za ich wkład w działalność, który nie był zbyt eksponowany w życiu publicznym, mimo że składa się na niego ich praca i wysiłek wielu kobiet. One także były wyrzucane z pracy, przechodziły rewizje a mimo tego stworzyły nam ciepły dom. Nasza wygrana to w 90 procentach ich zasługa- podkreślił minister.
Swoją ówczesną współpracę i kompromis z lewicą dzisiejszy szef MON nazwał „pierwszym i jedynym Okrągłym Stołem w swoim życiu”.-– Czekaliśmy tak długo, bo było nam wstyd, że ktoś próbuje uprawiać tak bezczelną propagandę i przekształcać historię w polityczną monetę – stwierdził Antoni Macierewicz. – To, co robiła „Gazeta Wyborcza” i inne media „liberalne”, doprowadziło do tego, iż wspólny dorobek narodu stał się w pewnym sensie narzędziem legitymizacji PRL – dodał. - Nigdy też nie chciałem używać swojego dorobku jako narzędzia do bieżącej polityki . To nie przyzwoite- podkreślił.