Scenariusz ćwiczeń zakłada konflikt, wywołany zajęciem wyspy Bornholm przez fikcyjne państwo. W odpowiedzi na zaistniałą sytuację ONZ wydaje rezolucję, na podstawie której siły międzynarodowe będą dążyć do deeskalacji napięcia i przywrócenia pokoju. Dzisiaj kończy się faza portowa manewrów, która jest ostatnim etapem przygotowania wydzielonych sił do udziału w ćwiczeniu – czytamy na portalu Dowództwa Generalnego RSZ.
Okręty uczestniczące w tegorocznej edycji Northern Coasts wyjdą w morze i skierują się w rejon operacji, obejmujący Cieśniny Bałtyckie oraz zachodnią część Bałtyku. Tym samym rozpocznie się przygotowawcza faza morska, czyli faktyczne działania na morzu. Okręty, samoloty i śmigłowce będą funkcjonować pojedynczo i w niewielkich grupach taktycznych. Celem tej części manewrów jest doskonalenie podstawowych elementów operacji morskiej, a także współpracy w ramach międzynarodowych zespołów. Na 12 września zaplanowano rozpoczęcie trzeciej, głównej części ćwiczenia. Będzie to zakrojona na szeroką skalę międzynarodowa operacja pokojowa, obejmująca działania na morzu, w powietrzu i lądzie – podaje DG RSZ.
Northern Coasts to jedne z największych cyklicznych ćwiczeń na Bałtyku. Ich głównym celem jest rozwijanie współpracy międzynarodowej na rzecz bezpieczeństwa morskiego.