Politycy po wakacjach zajmą się reformą emerytalną.
– czytamy w tabloidzie.Rząd namawia posłów, by zakazali łączenia pracy z emeryturą. A na tym rozwiązaniu parlamentarzyści sami stracą. Bo dziś mogą bez problemu łączyć mandat z emeryturą!
Gazeta pisze, że 12 tys. zł poselskiego uposażenia i diety to mało. Jako przykład podaje rekordzistkę, poseł Platformy Jolanta Hibner, która pobiera jeszcze emeryturę – 8700 zł miesięcznie.
– powiedziała „Faktowi" Hibner.Nie powinno się zabraniać emerytom dorabiania! Jak ktoś chce pracować, państwo nie powinno stawiać takich warunków
Projekt ma zakładać zakaz dorabiania. Posłowie mieliby wybierać, albo emerytura, albo praca.
– tłumaczy Jan Mosiński, poseł PiS.Pojawił się postulat wprowadzania zakazu dorabiania. Osoba, która osiągnie wiek emerytalny, miałaby zdecydować: czy przechodzi na emeryturę, czy nadal chce pracować