Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

​Policjanci uratowali pisklę myszołowa

Toruńscy policyjni wodniacy podczas rejsu patrolowego zauważyli pisklę, które spadło z mostu kolejowego.

policja.pl
policja.pl
Toruńscy policyjni wodniacy podczas rejsu patrolowego zauważyli pisklę, które spadło z mostu kolejowego. Dzięki sprawnej i profesjonalnej pomocy ptak, jak się okazało, mały myszołów, został uratowany.

Mundurowi, patrolujący w poniedziałek łodzią Wisłę zeszli na ląd w okolicach mostu kolejowego, by skontrolować czy przestrzegany jest zakaz chodzenia po nim.

„W pewnym momencie funkcjonariusze dostrzegli pisklę, które nieudolnie przemieszczało się po torowisku, próbując uciec przed nadjeżdżającym pociągiem. Po chwili ptaszek wpadł w szczelinę pomiędzy torami i spadł na ziemię pod mostem. Policjanci zeszli na dół i po kilku minutach poszukiwań zauważyli zaplątane w wysokiej trawie pisklę. Wodniacy wydostali maleństwo i zabrali na łódź. Okazało się, że ptak spadł na torowisko z gniazda, które znajdowało się na konstrukcji filaru“

- podaje służba prasowa policji.

Po konsultacji telefonicznej z pracownikiem Straży Leśnej, któremu policjanci przesłali zdjęcie, okazało się, że jest to myszołów zwyczajny. To gatunek objęty w Polsce ścisłą ochroną. Ostatecznie pisklę trafiło pod opiekę eko-patrolu toruńskiej Straży Miejskiej.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

#policja #pisklę

krs