Dziś w całej Polsce doszło do kilkunastu alarmów bombowych. Iława, Grudziądz, Częstochowa, Bogatynia, Tychy, Warszawa, Radom, Wadowice, Wrocław - w tych miastach zgłoszono informacje o podłożonych ładunkach wybuchowych. Prawdopodobnie mamy do czynienia ze zorganizowaną akcją.
Po godz. 10 ewakuowano sąd na
wrocławskim Podwalu. Sprawcą alarmu był e-mail informujący, że w budynku jest bomba. Następnie do identycznej sytuacji
w sądzie przy ul. Energetycznej; w wyniku takiego samego e-maila ewakuowana została Prokuratura Regionalna, Izba Skarbowa oraz urzędy skarbowe na Piłsudskiego, Sztabowej i Klimasa
Tak samo było
w Świdnicy, Oławie, Głogowie, gdzie ewakuowano urzędy skarbowe, oraz w
Dzierżoniowie, gdzie bomby miał być w sądzie i urzędzie skarbowym.
W Jeleniej Górze z pracy wyprowadzono urzędników skarbowych, pracowników prokuratury i sądu. W
Bolesławcu - ratusza, sądu i urzędu skarbowego. Podobnie w
Lubaniu i Zgorzelcu.
Alarm bombowy ogłoszono także w sądzie w
Radomiu oraz w urzędzie skarbowym i sądzie w
Wadowicach. W
Tychach emaile o bombie przesłano do prokuratury, Urzędu Celnego i skarbówki. W
Bogatyni ewakuowano Urząd Miasta i Gminy. W
Częstochowie - sąd. W
Grudziądzu - urząd miasta, a w
Iławie siedzibę starostwa powiatowego. W
Katowicach z powodu alarmu bombowego przerwał pracę Urząd Wojewódzki, we Władysławowie - Urząd Miasta.
Urzędy gmin
Oświęcim i Kęty także padły ofiarą akcji mailowego "terrorysty". Tak jak ratusze w
Gniewie i Szczecinku.
Wszystko wskazuje więc na zorganizowaną akcję, podobną do tej, jaką przeprowadzono pod koniec maja. Wówczas do instytucji w całej Polsce trafił mail, w którym zapowiedziano zamachy bombowe. Informacje taką otrzymały m.in. oddziały regionalne telewizji publicznej oraz jednej ze stacji prywatnych. W Warszawie groźby wysłano też do biura Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Giełdy Papierów Wartościowych – obydwa obiekty ewakuowano.
Źródło: niezalezna.pl
#alarmy bombowe
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg