„Mądrości” na blogu Lecha Wałęsy było co niemiara, książkę można by pisać. Oprócz zdjęć z przeróżnych wojaży, były też – zwłaszcza w ostatnim czasie – tłumaczenia dotyczące jego agenturalnej przeszłości. Według IPN Wałęsa działał jako TW „Bolek”. Teraz wszystkie przepadły.
Z bloga prezydenta dowiedzieć się można było na przykład, że jest… prorokiem – serio.
Chodzi o to, by nikt nie widział jego wykluczających się wpisów na temat TW "Bolek"? Oficjalnie podano, że chodzi o „funkcjonalność, większy zasięg oraz dostępność dla osób z zagranicy”. Jednak nie da się ukryć, że internet wszystko pamięta.

Tymczasem Lech Wałęsa już zaczął internetową aktywność na Facebooku, jednym z najpopularniejszych portali społecznościowych na świecie. Pojawiają się pierwsze zdjęcia.

Reklama