Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media!
Wspieram TERAZ »
Utenriksdepartementet UD / https://creativecommons.org/ licenses/by-nd/2.0/
- Wzywam Rosję do odpowiedzialnego zachowania i pełnego respektowania przestrzeni powietrznej NATO. Rosja musi podjąć wszelkie niezbędne kroki, aby zapewnić, że takie naruszenia nie będą się powtarzać – napisał w specjalnym oświadczeniu sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg. W piątek, mimo wielokrotnych ostrzeżeń ze strony kontroli lotów, Rosja kolejny raz naruszyła turecką przestrzeń powietrzną.
Po tym jak w piątek rosyjski wielozadaniowy bombowiec taktyczny SU-34 wleciał w turecką przestrzeń powietrzną - ambasador Rosji w Turcji został wezwany do tamtejszego ministerstwa spraw zagranicznych. W wydanym oświadczeniu Ankara wezwała Moskwę do nienaruszania tureckiej przestrzeni powietrznej oraz ostrzegła, że odpowiedzialność za ewentualne konsekwencje takich działań będą ponosić rosyjskie władze. Podobne oświadczenie wydały również władze Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Sekretarz generalny NATO wzywając Rosję do podjęcia „wszelkich niezbędnych kroków”, aby zapewnić, że przestrzeń powietrzna NATO nie będzie znowu naruszana - wspomniał, że w przeszłości podobne "incydenty jak niebezpieczne są takie zachowania". Jens Stoltenberg odniósł się w ten sposób do zestrzelenia rosyjskiego bombowca Su-24, do jakiego doszło w listopadzie zeszłego roku. Rosyjska maszyna naruszyła wówczas turecką przestrzeń powietrzną.
W grudniu 2015 r. NATO podjęło decyzję o wsparciu Turcji poprzez kontrolę przestrzeni powietrznej i wzmocnienie zespołu okrętów na Morzu Śródziemnym. Do tego kraju wysłane zostały samoloty wczesnego ostrzegania, a w bazie Konya w środkowej Turcji mają się znaleźć czterosilnikowe odrzutowce BoeingE-3 Sentry ze wspólnego NATO-wskiego zespołu AWACS.
Źródło: niezalezna.pl,nato.int
Po tym jak w piątek rosyjski wielozadaniowy bombowiec taktyczny SU-34 wleciał w turecką przestrzeń powietrzną - ambasador Rosji w Turcji został wezwany do tamtejszego ministerstwa spraw zagranicznych. W wydanym oświadczeniu Ankara wezwała Moskwę do nienaruszania tureckiej przestrzeni powietrznej oraz ostrzegła, że odpowiedzialność za ewentualne konsekwencje takich działań będą ponosić rosyjskie władze. Podobne oświadczenie wydały również władze Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Sekretarz generalny NATO wzywając Rosję do podjęcia „wszelkich niezbędnych kroków”, aby zapewnić, że przestrzeń powietrzna NATO nie będzie znowu naruszana - wspomniał, że w przeszłości podobne "incydenty jak niebezpieczne są takie zachowania". Jens Stoltenberg odniósł się w ten sposób do zestrzelenia rosyjskiego bombowca Su-24, do jakiego doszło w listopadzie zeszłego roku. Rosyjska maszyna naruszyła wówczas turecką przestrzeń powietrzną.
Sekretarz generalny Sojuszu wyraził satysfakcję z faktu bezpośrednich rozmów między Ankarą a Moskwą i wezwał do "spokoju i deeskalacji". Podkreślił przy tym, że "NATO stoi solidarnie obok Turcji i popiera jej integralność terytorialną", jako członka Sojuszu.„Wzywam Rosję do odpowiedzialnego zachowania i pełnego respektowania przestrzeni powietrznej NATO. Rosja musi podjąć wszelkie niezbędne kroki, aby zapewnić, że takie naruszenia nie będą się powtarzać” – napisał w oświadczeniu sekretarz Stoltenberg.
W grudniu 2015 r. NATO podjęło decyzję o wsparciu Turcji poprzez kontrolę przestrzeni powietrznej i wzmocnienie zespołu okrętów na Morzu Śródziemnym. Do tego kraju wysłane zostały samoloty wczesnego ostrzegania, a w bazie Konya w środkowej Turcji mają się znaleźć czterosilnikowe odrzutowce BoeingE-3 Sentry ze wspólnego NATO-wskiego zespołu AWACS.
Źródło: niezalezna.pl,nato.int
Zobacz więcej
Niezależna TOP
