Najwięcej zdrożały – o ponad 38 proc. – opłaty za użytkowanie karty debetowej, która służy nam do wypłacania pieniędzy w bankomatach i do płatności w sklepach. My lokujemy na kontach swoje pieniądze, na których banki zarabiają, a te obciążają nas haraczem za to, że korzystamy ze swoich wynagrodzeń i oszczędności.
Raport NBP potwierdza to, co na początku tego roku mówili analitycy firmy doradczej BCG. Banki będą łupiły swoich klientów, bo dramatycznie spadają im dochody. Europejskie banki, do których należy większość naszych instytucji finansowych, jako jedyne na świecie po pięciu latach od wybuchu kryzysu finansowego nie generują dodatniego zysku ekonomicznego, czyli dochodu z podstawowej działalności, a więc udzielania kredytów. Na plus wyszły banki w USA, nad kreską utrzymały się banki w Azji, Ameryce Południowej oraz w Afryce.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Reklama