To, że afera spalinowa dotyczy nie tylko popularnych aut produkowanych przez Grupę Volkswagen – a więc VW, Audi, Seat i Škoda – ale również samochodów innych marek, ujawniły brytyjskie media. „The Guardian”, powołując się na testy przeprowadzone przez niemiecki automobilklub ADAC, twierdzi, że niektóre pojazdy, m.in. Volvo S60, Renault Espace Energy i Jeep Renegade, emitują ponad 10 razy więcej tlenków azotu niż zezwalają europejskie normy. Jeszcze więcej, bo aż 14-krotnie, przekracza normy model X-Trail Nissana, ale japoński koncern twierdzi, że automobilklub testował model sprzed produkcji seryjnej.
Z kolei „The Independent” pisze, że skandal z niedozwoloną emisją spalin obejmuje wielu innych producentów, w tym Mercedesa, BMW, Mazdę, Fiata, Forda, Jaguara i Peugeota. O ile Volkswagen przyznał się do korzystania z oprogramowania umożliwiającego oszukiwanie podczas testów emisji spalin, to w wypadku innych koncernów nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób ich auta przechodziły podobne kontrole. Wielu producentów, m.in. Nissan, Hyundai i Renault, podkreśla, że trzymają się obowiązujących w Unii Europejskiej reguł. Jeśli to prawda, to – jak twierdzi „The Independent” – rezultaty testów przeprowadzonych przez niemiecki automobilklub świadczą o „szokującej nieadekwatności” procedur testowych w UE.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".