Dziennikarz „Gazety Polskiej Codziennie” dotarł do informacji, z których wynika, że Centralne Biuro Antykorupcyjne ma nagrania rozmów m.in. jednego z rosyjskich miliarderów. Jak pisze Piotr Nisztor, zarejestrowane rozmowy dotyczą interesów prowadzonych w Polsce, a jednym z wątków są zmiany w ustawie przygotowywanej przez Ministerstwo Finansów. Przewijają się w nich również nazwiska znanych polskich polityków, biznesmenów oraz menedżerów.
Czy tajna kancelaria Centralnego Biura Antykorupcyjnego z sensacyjnymi materiałami, w tym nagraniami rosyjskiego miliardera, wstrząśnie Polską? Wszystko wskazuje na to, że Paweł Wojtunik, szef Biura, to dziś osoba, która ma w swoim ręku tykające bomby. Sprawa Jana Burego, prominentnego polityka PSL-u, i Krzysztofa Kwiatkowskiego, prezesa Najwyższej Izby Kontroli, to mało istotna sprawa w porównaniu z tym, co jeszcze może odpalić CBA.
Informatorzy Piotra Nisztora twierdzą, że podczas kilku operacji agentom udało się zgromadzić nagrania z rozmów m.in. jednego z rosyjskich miliarderów (m.in. z branży hazardowej) oraz wysokich rangą rosyjskich menedżerów spółek z sektora naftowego (m.in. Łukoila).
Wszystkie dotyczą interesów prowadzonych w Polsce, choć niektóre zostały zarejestrowane za granicą, m.in. w Monako. Padają na nich nazwiska znanych polskich polityków, biznesmenów i menedżerów.
Jednym z wątków jest próba przeprowadzenia zmian w jednej z ustaw przygotowywanych kilka lat temu przez Ministerstwo Finansów. Okres przedwyborczy może więc obfitować jeszcze w wiele niespodzianek.