Obecne posiedzenie Sejmu, które zaczyna się dzisiaj, skończy się w czwartek, 25 czerwca. Na ostatni dzień zaplanowano głosowanie ws. sprawozdania sejmowych komisji o rządowym projekcie "ustawy o leczeniu niepłodności". Dziś instytut Ordo Iuris zaprezentował spot, w którym apeluje o ochronę życia ludzkiego i punktuje zapisy rządowego projektu.
"Chroń dzieci - powiedz nie in vitro!" - w klipie pod takim tytułem przypomniano, że mimo iż "autorzy rządowego projektu przekonują że zapewnia on dzieciom poczętym in vitro ochronę na światowym poziomie", tak naprawdę nie chroni życia ludzkiego przed selekcją. - Artykuł 83 projektu przewiduje karę więzienia za niszczenie zarodków, ale tylko tych, które zostaną uznane za "zdolne do prawidłowego rozwoju - mówi lektor w spocie.
"Jest to zdecydowanie selekcja, która jest współczesną eugeniką wobec tych najmniejszych istnień ludzkich, jakie są poczęte pod mikroskopem poza organizmem mamy. Takich istnień ludzkich, które są wielokrotnie bezimienne, liczą sobie cztery komórki, osiem komórek, które nie umieją uciekać, krzyczeń, mówić. Nie umieją się bronić" - mówi dr Tadeusz Wasilewski, lekarz ginekolog. - Zdane są na łaskę ludzi w białych fartuchach, którzy potrafią wykonać program in vitro - dodaje.

"Raz, dwa, trzy, odpadasz ty" - bawi się w wyliczankę chłopiec występujący w spocie. Jest to aluzja do selekcji zarodków, do jakiej dochodzi przy procedurze sztucznego zapładniania, w wyniku której cześć istnień ludzkich jest likwidowanych.
ZOBACZ SPOT:
