Już jutro, 2 czerwca, Rada Nadzorcza TVP ma wybrać nowy zarząd oraz prezesa Telewizji Polskiej. - Nie mam wątpliwości, że to będzie to wybór polityczny – mówił dziś w Telewizji Republika poseł PiS Jarosław Sellin. W opinii polityka wszystko „rozegra się trójkącie PO-SLD-PSL".
- Obecna władza zdewastowała abonament radiowo-telewizyjny – uważa Sellin, który w latach 90-tych był pracownikiem TVP, a w latach 1999-2005 z ramienia Sejmu był członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
- Druga choroba po upolitycznieniu TVP to komercjalizacja jej programu i zbliżenie do charakteru telewizji prywatnych. Spowodowane jest to złą kondycją finansową – stwierdził poseł. Jak dodał, przy obecnym układzie władzy nie można mieć nadzieje na zmianę sytuacji mediów publicznych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Cień Moskwy w TVP. Ludzie z PRL w telewizji publicznej
Krytykując upolitycznienie TVP, Sellin nawiązał do niedawnej kampanii wyborczej.
Dysproporcja w czasie antenowym między przegranym Bronisławem Komorowskim a zwycięzcą Andrzejem Dudą jest oszołamiająca. Mało tego, częściej pokazywani w czasie kampanii byli: Magdalena Ogórek, Adam Jarubas i Janusz Palikot. To pokazuje komu ta telewizja służyła – stwierdził polityk.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mastalerek wyszedł ze studia: To farsa. Nazwijcie TVP Info „Komorowski Info”
W podobnym tonie na początku maju wypowiadał się w Telewizji Republika były przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski.
W TVP Info prawie sześć i pół godziny czasu antenowego należało do Bronisława Komorowskiego, 22 minuty miał Andrzej Duda. Jeśli nawet odejmiemy czas pokazywania obowiązków prezydenckich, to zostają trzy godziny Komorowskiego w stosunku do 22 minut Dudy – to dziewięciokrotnie więcej – wyliczał Kołodziejski.
Źródło: niezalezna.pl,telewizjarepublika.pl
mn