Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Wcześniejsze wybory we wrześniu? Nowy pomysł Platformy

Platforma Obywatelska wciąż nie może otrząsnąć się z wyborczej porażki i kolejnych

Tomasz Adamowicz / Gazeta Polska
Tomasz Adamowicz / Gazeta Polska
Platforma Obywatelska wciąż nie może otrząsnąć się z wyborczej porażki i kolejnych spadków notowań. Jednym z nowych scenariuszy omawianych w ścisłym gronie jest przyspieszenie wyborów parlamentarnych i przeprowadzenie ich już we wrześniu br.

Według informacji „Wprost” właśnie taki pomysł pojawił się w głowach liderów PO."Wcześniejszy termin byłby dla Platformy niebezpieczny, bo jej wyborcy odpoczywaliby na wakacjach" - pisze tygodnik i cytuje swojego informatora, który wskazuje konkretnego autora tego pomysłu: "Na zarządzie wyszedł z taką koncepcją Bogdan Borusewicz. Uważał, że dzięki skróceniu kadencji Platforma przestanie tracić poparcie w sondażach".

Najbardziej Platforma ma się obawiać prezentowania w Sejmie projektów ustaw autorstwa nowego prezydenta Andrzeja Dudy, który zostanie zaprzysiężony na to stanowisko 6 sierpnia. On sam podtrzymuje, że odpowiednie projekty chce zaprezentować już na samym początku swojej prezydentury. Chodzi przede wszystkim o zmiany w ustawie emerytalnej, tak by umożliwić wcześniejsze przechodzenie na emeryturę, niż przed 67 rokiem życia, jak to obowiązuje obecnie.

"Tego rząd obawia się najbardziej. Platforma wie, że projektów firmowanych przez prezydenta Andrzeja Dudę nie da się po prostu odrzucić czy zamrozić. PO będzie musiała wdać się w zabójcze dla niej spory, czemu z przyjemnością będzie przyglądało się PiS. Kaczyński będzie mógł oskarżać PO, że blokuje oczekiwane zmiany, które popiera ponad połowa Polaków" - pisze "Wprost".

Im dłuższa kampania wyborcza, tym większe zagrożenie spadku notowań. Ostatnie badanie, publikowane przez "Newsweek" daje partii rządzącej niewiele ponad 22 proc. poparcia. Po piętach depcze jej Paweł Kukiz, którego potencjalne ugrupowanie mogłoby już liczyć na 21,3 procent głosów w wyborach do parlamentu. 

Z kolei w lipcu Prawo i Sprawiedliwość planuje przedstawienie propozycji programowej i ekipy (składu polityków i ekspertów, którzy w przypadku wygranej wyborów i objęcia rządów przez tę partię będą realizować jej program). Jak wynika z informacji niezalezna.pl, skład ma być bardzo szeroki i obejmie ok. 150 osób.

"Pójdziemy szerokim frontem, ale z zastrzeżeniem lojalności i uczciwości, gotowości do realizacji wspólnego projektu, nowej, Młodej Polski. Chcemy zachęcić wszystkich tych, którzy są za zmianą w Polsce i liczymy się z tym, że spotkamy się z oporem tego systemu. Będziemy otwierać się na specjalistów, ale nie będziemy „Platformą light”. Bez rozmywania i udawania. My chcemy Polskę zmienić. I to ostatni moment, by to zrobić."

- mówił w grudniu 2014 r. w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
 

 



Źródło: wprost.pl

sp