"Bronisław Komorowski zlekceważył 2,5 miliona podpisów w obronie lasów. Według mediów zgadzał się na sprzedaż polskich lasów, dla zdobycia środków na rekompensaty za powojenne wywłaszczenia" - mówi narrator w nowym spocie Andrzeja Dudy. Sztab kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta w klipie pt. "Do lasów wstęp wzbroniony!" przypomina plany Komorowskiego, cytowane w depeszach WikiLeaks. Kandydat PO w 2009 r. uznał, że należy sprzedać "państwowe nieruchomości, w tym lasy".
"Premier Tusk jest zdeterminowany, by zmusić niepokornych ministrów, zwłaszcza rolnictwa i ochrony środowiska, by dołożyli się do rekompensat [za mienie odebrane dekretem Bieruta],
sprzedając państwowe nieruchomości, w tym lasy". Takie obietnice - według treści amerykańskich depesz, ujawnionych przez Wikileaks - miał już w styczniu 2009 r. składać Bronisław Komorowski.
Ówczesny marszałek pieniądzez lasów państwowych określał jako "extra" środki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Komorowski z Tuskiem, już w 2009 r., planowali sprzedaż polskich lasów. Depesze Wikileaks
Do tematu wraca w najnowszym spocie Andrzej Duda i przypomina, że Komorowski jest zwolennikiem prywatyzacji lasów, czemu sprzeciwiają się wyborcy.
Jak wynika z sondażu IBRiS dla "Rz" sprzed tygodnia, problem Lasów Państwowych to jedna z najważniejszych dla Polaków spraw. Według badania zmian w konstytucji zakazujących prywatyzacji lasów chce 35% Polaków.
"Polacy nie zgadzają się na to. Polskie lasy w polskich rękach" - tymi słowami kończy się spot kandydata PiS.
ZOBACZ SPOT:
Źródło: niezalezna.pl
sp