- To, jak ważna jest polityka kulturalna państwa, doświadczyliśmy właśnie w minionych dniach - przypomniał Duda, nawiązując do skandalicznej wypowiedzi szefa FBI zrównujących Polaków z nazistowskimi oprawcami. - To są owoce braku jakiejkolwiek polityki kulturalnej - podkreślił Duda. - Polska potrzebuje zmiany władzy i głębokiej naprawy - dodał.
Jako jedno z pierwszych zadań, które stawia sobie kandydat na prezydenta, jest wybudowanie Muzeum Historii Polski. - Nowoczesne muzeum zbudowane na doskonałym wzorcu, jakim jest Muzeum Powstania Warszawskiego, objęłoby wszystkie etapy naszej historii i jasno pokazało, kto był zdrajcą, a kto bohaterem, także w historii najnowszej, i jak w związku z tym układają się nasze losy - podkreślił. Duda mówił także o konieczności powstania Muzeum Kresów i Muzeum Ziem Zachodnich oraz Muzeum Żołnierzy Wyklętych.
- Jeżeli było nas stać na mauzoleum żołnierzy sowieckich, to powinno być nas stać na wybudowanie mauzoleum Żołnierzy Wyklętych, musimy odzyskać naszych bohaterów i oddać im cześć - zaznaczył, stanowczo podkreślając szczególną rolę misji prof. Krzysztofa Szwagrzyka. Kandydat na prezydenta mówił także o roli lokalnych bibliotek. - Czas na renesans bibliotek, one także pełnią bardzo ważną funkcję kulturotwórczą, młodzi chcą czytać, musimy powstrzymać zamykanie takich placówek - nawoływał Duda.
Polityk przedstawił zebranym autorski pomysł na stworzenie przy niektórych polskich ambasadach sieci „diamentowych ambasad”, które miałyby dbać o wizerunek Polski za granicą. Krytycznie odniósł się także do funkcjonowania systemu ochrony dóbr kultury.
Po wstępie Andrzeja Dudy głos zajęli artyści. - Musimy pamiętać, że to, co robimy teraz, wyda plon dopiero w przyszłości - mówił jeden z najważniejszych polskich jazzmanów Piotr Baron, wyrażając swoje oburzenie wobec obrażania imienia Polski przez rodzimych artystów.
- Tylko mecenat państwa jest w stanie przeciwstawić się innym, często finansowanym z zewnątrz instytucjom wpływającym na kształt kultury - podkreślił z kolei pisarz, poeta i publicysta „Gazety Polskiej” Bogdan Urbankowski - Mam nadzieję, że to spotkanie różnych, często skonfliktowanych ze sobą i konkurujących środowisk przyniesie coś trwałego - podsumował Urbankowski.