- Jasne jest, że reżim (Baszara el-Asada) stosuje broń chemiczną i rakiety - oświadczył Erdogan, nie podając jednak szczegółów dotyczących wykorzystania tych rodzajów broni.
Szef rządu tureckiego, który ma spotkać się 16 maja z prezydentem Barackiem Obamą, wezwał USA do zaangażowania się w rozwiązywanie konfliktu syryjskiego i "wzięcie na siebie większej odpowiedzialności" oraz "wspólne przedyskutowanie kroków, jakie należy przedsięwziąć".
Erdogan powiedział również amerykańskiej telewizji, że w tureckich szpitalach przebywają syryjscy pacjenci, których obrażenia wskazują na to, że są ofiarami zastosowania broni chemicznej.
Konflikt zbrojny trwa w Syrii od marca 2011 roku. Do użycia broni chemicznej miało dojść w marcu bieżącego roku w prowincji Aleppo na północnym zachodzie Syrii.