Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP Wiktor Świetlik, skierował list otwarty do ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina w obronie dziennikarki „Gazety Polskiej” Doroty Kani.
Szanowny Panie Ministrze,
Zakładając, że informacje upublicznione przez media (m.in. portal niezalezna.pl) są prawdziwe, wyrażamy najwyższe zaniepokojenie żądaniem kary więzienia dla redaktor Doroty Kani w procesie karnym z powództwa profesora Andrzeja Ceynowy, dotyczącym publikacji „Agenci w gronostajach” z 2007 roku. Już samo takie żądanie może być powodem autocenzury ze strony innych dziennikarzy. Jeśli sąd przychyliłby się do żądania powoda to fatalnie świadczyłoby to nie tylko o stanie naszego prawodawstwa, ale i braku demokracji, której istotnym filarem jest wolność słowa.
Żądanie kary więzienia dla dziennikarki jest koronnym dowodem na to, że niesławny artykuł 212 w kodeksie karnym i zawarta w nim możliwość pozbawienia wolności ma wymiar nie tylko symboliczny. Tym bardziej apelujemy o podjęcie działań zmierzających do likwidacji tego artykułu, a także rewizji kodeksu karnego pod kątem przepisów w istotny sposób ograniczających wolność słowa.
Z poważaniem,
Wiktor Świetlik,
dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP
Za publikację prasową były rektor Uniwersytetu Gdańskiego prof. Andrzej Ceynowa i jego adwokat domagają się kary pozbawienia wolności dla Doroty Kani, która w 2007 roku napisała artykuł pt. „Agenci w gronostajach”. W środę w mowie końcowej prawnik z substytucji mec. Romana Nowosielskiego zażądał dla dziennikarki kary więzienia, grzywny oraz nawiązki na cel społeczny – te żądania w całości poparł prof. Ceynowa. Wyrok zapadnie za tydzień.
Źródło:
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
oa