Jarosław Kaczyński podziękował za 15 miesięcy wsparcia udzielonego przez Radio Maryja, Telewizję Trwam i Nasz Dziennik rodzinom ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.
Prezes PiS podkreślił, że bez tego wsparcia, Ci którzy chcieli zabić prawdę pewnie by zwyciężyli - "Nie dalibyśmy rady skutecznie tej prawdy bronić".
- Jestem tutaj z Wami bo spotykają się tutaj ludzie którzy kochają Polskę, polscy patrioci. To jest powód dla którego chcę z Wami być - tłumaczył powody swojej wizyty w Częstochowie.
- Nie dajcie się wypchnąć z naszego życia. Nie dajcie się wypchnąć jako polscy patrioci. Bo dziś patriotów próbuje się z tego życia wypchnąć. To jest coś najważniejszego dla Polski, dla naszej przyszłości. Ludzie złej woli mówią, że przyjeżdżam często na Jasną Górę ze względów politycznych. Nie o politykę tu chodzi. Jestem tu dlatego, że spotyka się tu wielka, ważna, czynna część polskiego Kościoła i chcę być razem z nią, bo nie ma takiego drugiego spotkania w ciągu całego roku. Jestem tutaj z wami, bo spotykają się tutaj ludzie, którzy kochają Polskę, polscy patrioci. I to też jest powód, dla którego chcę z wami być. Chcę was, korzystając z tej niezwykłej okazji, prosić - nie dajcie się wypchnąć z naszego życia, nie dajcie się wypchnąć jako polscy patrioci, bo dziś patriotów próbuje się z tego życia wypychać - apelował do zgromadzonych na jasnej Górze 100 tysięcy osób Jarosław Kaczyński.
- Musimy myśleć o przyszłości i wiedzieć, że aby ta przyszłość była wielka, to trzeba ocalić pamięć o naszej historii, o tym wszystkim, co było w niej wielkie, a także tym strasznym wydarzeniu, które miało miejsce dokładnie 15 miesięcy temu - mówił prezes PiS o smoleńskiej katastrofie.
Jarosław Kaczyński wymienił nazwiska ofiar katastrofy, które - jak podkreślił - w swoim czynnym życiu zabiegały o Polskę, m.in. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Przemysława Gosiewskiego, Zbigniewa Wassermanna, gen. Andrzeja Błasika, Grażynę Gęsicką, Aleksandrę Natali-Świat, Stanisława Zająca i Annę Walentynowicz.
- Pamiętajcie, że mój świętej pamięci brat był pierwszym prezydentem, który nie miał żadnych związków z czasami niewoli i że nie tylko zabiegał o Polskę, ale też wiedział jak - potrafił robić to skutecznie i dlatego tak bardzo go nienawidzono - mówił prezes PiS.
Jarosław Kaczyński poprosił zgromadzonych o modlitwę za wszystkich, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, ale też wcześniej, w Katyniu, na polach walk obu wojen światowych i po nich, za żołnierzy wyklętych, "za wszystkich, którzy służyli ojczyźnie - a więc także za nas samych" - zakończył swoje przemówienie prezes PiS.
Całość przemówienia Jarosława Kaczyńskiego można wysłuchać klikając ten link:
http://niezalezna.pl/13104-jkaczynski-na-jasnej-gorze
Źródło:
Marek Nowicki