Po mszy wyruszyliśmy na pierwszy etap, który kończył się na przejściu granicznym. Tutaj doszło do wzruszającego spotkania z naszymi rodakami. Przyjechali z różnych stron Wileńszczyzny, aby przywitać pielgrzymów po staropolsku: chlebem i solą. Każda grupa otrzymała również piękny bukiet polnych kwiatów. Natomiast pielgrzymi przekazali grupie rodaków z parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Połukniu w rejonie trockim figurę Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych, ufundowaną przez pątników z grupy żółtej i niebieskiej. Z delegacją wiernych z tej parafii witać pielgrzymów przyjechał proboszcz ks. Tadeusz Szwedawicz. Witał nas również ks. Józef Ajszkiełowicz, obecnie proboszcz w Butrymańcach, który znany jest na Wileńszczyźnie z promowania polskiego patriotyzmu.
Na kolejnych etapach we wszystkich grupach pielgrzymkowych gościliśmy młodzież z Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego z Warszawy z ks. Tomaszem Łukaszukiem SDB, który pracował przez kilka lat na Madagaskarze. Młodzież dzielił się swoim doświadczeniem pracy misjonarskiej na salezjańskich placówkach w różnych stronach świata. Zachęcali również swoich rówieśników do włączenia się w dzieło wolontariatu misyjnego.

Po 32 kilometrach marszu pielgrzymi dotarli na pierwszy nocleg na ziemi litewskiej w Lejpunach (Leipalingis). Prze większość dnia byliśmy dzisiaj nieco przemoknięci, bo towarzyszyły nam przelotne opady. Takie niedogodności wzmacniają intencje naszego pielgrzymowania. Codziennie pielgrzymi wyczytują je podczas modlitwy różańcowej i koronką do Miłosierdzia Bożego. Cieszy fakt, że pojawia się dużo intencji w intencji pomyślności naszej ojczyzny. Musimy się za nią modlić. Za to dzień zakończyliśmy piękną słoneczną pogodą.

Obecnie Lejpuny należą do okręgu olickiego w rejonie Druskienniki. Miejscowość liczy 1750 mieszkańców i jest siedzibą starostwa. Jesteśmy tu przyjmowani gościnnie przez miejscowego proboszcza parafii litewskiej, który kiedyś uczestniczył w Polsce w pielgrzymkach na Jasną Górę. W podziękowaniu za tą otwartość pielgrzymka przed kilku laty podarowała również i tej parafii figurę Wspomożycielki Wiernych.

Pomimo tego, że nie mieszkają tu Polacy, znajdziemy i w tej miejscowości ślady naszej narodowej kultury. Jest nią przede wszystkim parafialna świątynia wybudowana w 1819 roku przez ks. Antoniego Kruszewskiego, kanonika wileńskiego. Przy szkole, przy której ulokowana jest baza noclegowa naszej pielgrzymki, znajduje się klasycystyczny pałac z przełomu XVIII i XIX wieku, według projektu Marcina Knackfusa. W oficynie pałacu obecnie znajduje się muzeum krajoznawcze, natomiast wokół niego park krajoznawczy.

Jutro pielgrzymi przekroczą Niemen i dojdą do Merecza. Naszych czytelników zapewniamy o pamięci modlitewnej.
Zapraszamy na kolejną relacje z pielgrzymkowego szlaku.
Reklama