Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Tusk naprawdę to powiedział o wizycie Trumpa w Warszawie. Przeszło przez gardło?

- Sukces dyplomatyczny jest bezdyskusyjny, przyjeżdża prezydent najpotężniejszego państwa na świecie i mówi fajne rzeczy o Polsce i o rządzących; nie dziwię, że to jest akurat ten dzień, w któ

Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska
- Sukces dyplomatyczny jest bezdyskusyjny, przyjeżdża prezydent najpotężniejszego państwa na świecie i mówi fajne rzeczy o Polsce i o rządzących; nie dziwię, że to jest akurat ten dzień, w którym władze w Polsce mogą odczuwać satysfakcję - powiedział obecny szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

- Słowa prezydenta USA Donalda Trumpa o art. 5 były ważne; to wyraźny postęp w porównaniu do wcześniejszych deklaracji - ocenił Tusk. Tusk odniósł się w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli do dzisiejszego  wystąpienia Trumpa w Warszawie.

To wystąpienie było oczywiście bardzo propolskie, ale każdy mówi, co gospodarz chce usłyszeć, jesteśmy wszyscy z tego zadowoleni, ale wiadomo, że z reguły tak goście czynią

- dodał były premier, który sam w jednym z wywiadów prasowych określił polskość jako „nienormalność”.

Czytaj więcej: Donald Tusk wstydzi się symboli narodowych?

Także słowa pozytywne o Polsce jako części wspólnoty Zachodu, o Europie jako kluczowej części tej wielkiej wspólnoty Zachodu, dobrych relacjach transatlantyckich - to wszystko pokazuje, że prezydent Trump odrobił lekcję z tej najnowszej historii w sposób, który nas może tylko cieszyć

- powiedział Tusk.

Zobaczymy, jak naprawdę będzie wyglądała polityka amerykańska wobec Rosji, szczególnie w kontekście Ukrainy

- dodał „król Europy”.

Na uwagę dziennikarzy, że polski rząd jest mocny po tej wizycie, a opozycja „trochę się pogubiła, nie wiedząc jak traktować wizytę Donalda Trumpa”, Tusk stwierdził, że „na pewno dla opozycji to jest trudny moment, bo sukces dyplomatyczny jest bezdyskusyjny, przyjeżdża prezydent najpotężniejszego państwa na świecie i mówi bardzo fajne rzeczy o Polsce i o rządzących”.

Ja się nie dziwię, że to jest akurat ten dzień, w którym władze w Polsce mogą odczuwać satysfakcję. Nic dziwnego

- powiedział Tusk.

Ja się ucieszyłem, bo usłyszałem z ust setek działaczy PiS, jak skandowali „Donald, Donald”

- dodał były premier.

Może przy okazji warto przypomnieć jego osobiste spotkanie z Donaldem Trumpem w Brukseli, gdy opowiadał farmazony o Tusk Tower?

Czytaj więcej: Co za żenada! Tusk i Juncker koncertowo zbłaźnili się przed Trumpem

Wypowiedzi „króla Europy” doczekały się już komentarzy na Twitterze.


 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#Donald Tusk #Donald Trump

pb