– Badania dotyczące przyczyn katastrofy smoleńskiej potrwają jeszcze przynajmniej rok – powiedział w Spale podczas XII Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Będą wymagać czasu i pieniędzy, ale muszą zostać dokonane, dla odzyskania honoru państwa polskiego – podkreślił szef MON.
–
Te badania potrwają jeszcze jakiś czas, potrwają jeszcze przynajmniej rok, aby można było przedstawić pełen materiał dowodowy nie tylko obrazujący jak przebiegała katastrofa smoleńska, ale także pokazujący to w sposób uzasadniony badaniami najlepszych instytutów świata, nie zawsze polskich, często amerykańskich – powiedział Macierewicz podczas wystąpienia na Zjeździe Klubów „Gazety Polskiej”.
– Żeby to wszystko zostało zrobione, potrzebne będą pieniądze i czas. Ten wysiłek musi być zrealizowany po to, byśmy mogli te kartę zamknąć, nie tracąc honoru narodowego – podkreślił Macierewicz.
Zaznaczył, że wyjaśnienie prawdziwych przyczyn katastrofy jest warunkiem niepodległości państwa polskiego, bo jeśli tego nie uczynimy, inni zrobią to za nas. –
Zrobi to pan Putin, pan Morozow, pani Anodina – mówił do uczestników zjazdu w Spale. –
Oni to zrobią, by oskarżyć nas raz jeszcze – podkreślał.
Obowiązkiem państwa polskiego jest samodzielne wyjaśnienie tego dramatu, bo dziś sytuacja wygląda tak, że większość mediów przeczy oczywistym faktom, większość naukowców im przeczy
– mówił.
Apelował do naukowców, którzy prowadzili wcześniej badania nad katastrofą smoleńską: „
siądźcie nad tymi dokumentami, które w wyniku ciężkiej pracy pokazują, co się naprawdę wydarzyło”.– Siądźcie nad tymi analizami, które pokazują, że zanim samolot uderzył w ziemię, doszło do awarii silników; zanim samolot uderzył w ziemię, doszło do awarii generatora; zanim samolot uderzył w ziemię, doszło do awarii całego zasilania elektrycznego tego samolotu – mówił minister.
– Ta katastrofa dokonała się w powietrzu. Nikt z uczciwych naukowców nie miał co do tego wątpliwości, a wy się boicie spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć: +tak, mój dorobek profesorski potwierdza te proste fakty – mówił, kierując słowa do naukowców, którzy doszli wcześniej do innych wniosków. –
Nie proszę was o patriotyzm, proszę was o sumienie naukowca – dodał.
Niepodległość zawdzięczamy walce zbrojnej. Ale zanim dojdzie do walki zbrojnej, musi być codzienna walka ducha i codzienna praca społeczna. Nowoczesne mechanizmy pokazują, że można zlikwidować naród, nie używając ani jednego czołgu, ani jednej kuli bez żadnego wystrzału
– mówił szef MON.
–
Jesteście wielkim ratunkiem dla Polski – mówił do klubów GP Antonii Macierewicz.
–
Gdy podjęliśmy sprawę Żołnierzy Niezłomnych, ona wybuchła tak wielkim płomieniem i tak wielkim zapałem w całej Polsce. Nie ma takiej wsi w Polsce, gdzie by nie było rodziny prześladowanej o walkę o niepodległość – podkreślił szef MON.
Żołnierze Niezłomni to są rozsiani wszędzie Polacy, którzy pamiętają o swoich przodkach i walczyli zawsze o ich pamięć. Oddawanie im hołdu i czci, przywrócenie ich do Polskiej historii i świadomości narodowej jest długiem, jaki mamy obowiązek do spłacenia nie tylko wobec ich pamięci, ale nas samych, naszych dzieci i wnuków, bo to jest prawdziwa historia walki o niepodległość. I my nie musimy jak niektóre narody tworzyć fikcyjnych grup, wydobywać jednego człowieka (...), w Polsce nieomal nie można przejść z ulicy na ulicę, żeby nie napotkać na świadectwa męczeństwa i heroizmu
– mówił Antonii Macierewicz.
Narody, które budują swoją wielkość, swoją siłę, budują ją na szacunku do własnej przelanej krwi. Na świadomości, że po to ta krew jest przelewana, żeby z tego wyrosła siła narodu.A wiec ta krew jest bezcenna(…) Mamy obowiązek świadczyć o tym niebywałym bohaterstwie Polski. Bo ono sprawie, że w tej chwili rzeczywiście stajemy się wyspą, biało czerwoną wyspą na morzu rezygnacji z wartości ludzkich. My z tych wartości nigdy nie wyrzekliśmy i zapłaciliśmy za nią najwyższą ofiarę. Bez odbudowy świadomości narodowej nie będzie polski niepodległej
– zaznaczyłł szef MON. –
Wyrzekanie się pamięci o polskich bohaterach jest zbrodnią na świadomości narodowej – dodał.
Antoni Macierewicz odniósł się również do wielkiego ruchu społecznego związanego z ochroną życia, który jest "solą naszej ziemii". "Bez ochrony życia nie ma zdrowego, silnego narodu. Bez szacunku dla życia ludzkiego rodzi się totalitaryzm". - podnosił.
Żołnierz pełni służbę. Służba to najwspanialsze słowo w zestawie słów chrześcijańskich i polskich. Czyli skoncentrowanie swoich wysiłków dla jakieś idei przez służenie innym. Nikt bardziej nie zna znaczenia tego słowa tak jak wojsko
– powiedział szef MON.
Istotą wojsk WOT jest ich lokalność. Oni wiedzą, że muszą bronić na miejscu tych, którzy tam żyją. A ci, którzy żyją w danym miejscu wiedzą do kogo się zgłosić. Są oni także nośnikami tradycji i szczególnych cech lokalnych. Dlatego jednostkom nadawane są imiona spośród lokalnych bohaterów i są to w większości imiona żołnierzy niezłomnych
– mówił Antoni Macierewicz. –
Wśród wielu konsekwencji katastrofy smoleńskiej była reakcja polskiej młodzieży, która nie zgodziła się na to, by być poniżana. Chcemy być gotowi i umieć przeciwstawić się każdemu agresorowi – mówił o wzorach dla wojsk proobronnych szef MON.
Ruchy proobronne, tysiące setki polskiej młodzieży garną się do wojsk obrony terytorialnej
– podnosił.
Minister podkreślał, że trwa i prowadzona jest od dawna wojna informacyjna Rosji przeciw wolnym narodom. Dziękował „Gazecie Polskiej”, Telewizji Trwam i innym mediom niepodległościowym, za przedstawianie prawdy. Apelował, by nie poddawać się manipulacjom i wojnie informacyjnej. –
Poznacie prawdę i ona nas wyzwoli – podkreślił minister obrony.
Wojna informacyjna przeciwko wolnym narodom twa cały czas. Chcę, żeby zdali sobie sprawę ci, którzy biorą udział w kłamstwie smoleńskim i próbują piętnować, odwracać do góry nogami, czynić z dobra zło, muszą mieć świadomość, że biorą udział w wojnie przeciwko narodowi. A my polska formacja patriotyczna musimy wiedzieć, że to nie przypadek. Nie bójcie się tych słów. Niech te słowa was nie ranią , bo taki jest cel tych słów. To jest wojna przeciwko waszej świadomości. Nie dajcie się tej wojnie zniszczyć
- apelował Macierewicz.
Szef MON skierował wielkie słowa podziękowania dla ludzi, którzy przekazują prawdę narodowi. –
Każdemu uczciwemu dziennikarzowi, każdej uczciwej gazecie, która nie daje się podpuszczać, żeby przeciwko własnym najbardziej patriotycznym środowiskom występować – mówił Antoni Macierewicz.
XII Zjazd Klubów „Gazety Polskiej” w Spale jest rekordowy, w spotkaniu bierze udział ponad 1000 osób z Polski i zagranicy, a wśród gości pojawili się już m.in. prezydent Andrzej Duda, oraz wicepremier i minister gospodarki Mateusz Morawiecki. Dzisiejsze popołudnie zdominowały panele dyskusyjne w których głos zabrały najważniejsze osoby w państwie.
KLIKNIJ I ZOBACZ WIDEO:
Źródło: PAP,niezalezna.pl
#Antoni Macierewicz
mn