Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Wzrost liczby przestępstw wyborczych. Jeden z mężczyzn... spalił karty do głosowania

Wzrosła liczba przestępstw określonych w Kodeksie karnym; jeżeli chodzi o wykroczenia określone w kodeksie wykroczeń, łącznie w tej chwili jest to już liczba 207 - stwierdził w niedzielę przewodniczący PKW Sylwester Marciniak przekazując meldunek nt. przebiegu niedzielnych głosowań. Jeden z mężczyzn wyniósł karty do głosowania i je spalił.

Trwają wybory parlamentarne i referendum
Trwają wybory parlamentarne i referendum
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

W niedzielę, w dniu wyborów parlamentarnych i referendum, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak przekazał, że od ostatniego meldunku wzrosła liczba przestępstw określonych w Kodeksie karnym: "z art. 190a par. 2 Kk - jedno przestępstwo, tj. działanie na szkodę poprzez podszywanie się pod inną osobę".

"Jeżeli chodzi o niszczenie dokumentów wyborczych, referendalnych - artykuł 248 pkt. 3 Kk - 16 tego typu przestępstw"

- wyliczył.

"Art. 248 pkt. 5 Kk - odstąpienie innej osobie do głosowania - jeden przypadek. I art. 250 Kk - wywieranie wpływu na sposób głosowania - również jedna sprawa"

- poinformował Marciniak.

"Jeżeli chodzi o przestępstwo określone w kodeksie wyborczym artykuł 497a, czyli wyniesienie karty wyborczej; od ostatniego meldunku, ta liczba wzrosła o 12 tego typu zdarzeń" - przekazał.

Marciniak podsumował, że od ostatniego meldunku z godz. 10. łącznie odnotowano 31 przestępstw.

"Jeżeli chodzi o wykroczenia określone w kodeksie wykroczeń, łącznie to jest w tej chwili już liczba 207" - poinformował.

Marciniak podał również opis kilku z takich zdarzeń. Wskazał, że w Tczewie członek komisji agitował za jedną z partii politycznych; na miejsce wezwano policję, a następnie osoba ta została wykluczona z dalszych prac.

Z kolei w Żaganiu przewodnicząca komisji wyborczej zawiadomiła o wyniesieniu przez jednego mężczyznę trzech kart do głosowania. Mężczyzna został zatrzymany; przyznał, że karty do głosowania zostały przez niego zniszczone poprzez spalenie. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP,

#wybory 2023 #wybory parlamentarne

bm