Donald Tusk zapowiadał w sierpniu br., że "dzień po wyborach pojedzie i odblokuje pieniądze z KPO i wszyscy to odczujemy". Wygląda na to, że jest to kolejna niespełniona obietnica lidera PO.
Wybory odbyły się 15 października, a Tuska nie widać było na lotnisku czekającego na samolot do Brukseli. Co prawda Manfred Weber mu pogratulował, ale nie poszły za tym konkrety. Katarzyna Lubnauer twierdzi z kolei, że przyrzeczenie Tuska to była "przenośnia".
Są już MEMY - jak Tusk załatwia KPO...

Więcej memów znajdziecie w naszym dziale "Humor". KLIKNIJ TUTAJ!