Konia kują, żaba nogę podstawia. Morawiecki w Telewizji Republika: Już widzimy drożyznę PO i jej koalicjantów
Były premier Mateusz Morawiecki był gościem w programie "Gość Dzisiaj" w Telewizji Republika. W rozmowie z Danutą Holecką zwracał uwagę na drożyznę koalicji 13 grudnia. "Jak widzę, jak wypinają pierś do orderów za spadającą inflację to nie wiem czy to szczyt bezczelności czy śmieszności" - powiedział.
To już ostatni dzień kampanii wyborczej - od północy obowiązywać będzie cisza wyborcza, a agitacja będzie zabroniona. Prawo i Sprawiedliwość kończy intensywny czas kampanii. Były premier Mateusz Morawiecki podsumował ją w programie "Gość Dzisiaj" w Telewizji Republika.
Czym przekonywaliście Polaków do siebie w tej kampanii? - pytała Danuta Holecka.
Przede wszystkim tym, że rządzący powinni dbać o zwykłego człowieka. Cała klasa polityczna ma obowiązek patrzenia na to, gdzie zwykłe polskie rodziny mogą stracić bądź zyskać. To jest ta pierwsza rzecz, dotyczy podwyżek cen żywności, VAT-u, podwyżek cen energii, którą rządzący nam szykują za parę miesięcy.
– podkreślił Morawiecki.
Jak dodał, druga kwestia, to kwestia „aspiracji, ambitnej Polski”. - Bardzo się cieszę, że była dyskusja o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, który przeszkadza Die Weltowi, Niemcom wyraźnie. Ale także inne ambitne projekty. Z jednej strony portfele zwykłych Polaków, a z drugiej strony ambitna i bezpieczna Polska. To było tematem tej kampanii.
Pamiętamy, jak pan Trzaskowski opowiadał, że po co mamy mieć lotnisko pod Warszawą, skoro jest w Berlinie, nazywał to megalomanią. Zostawmy polityków! Poczytajmy to, co mówią osoby zupełnie się od nas dystansujące politycznie, jak np. pan Maciej Wilk, który klarownie wykłada, dlaczego potrzebny jest CPK. To są ambitne projekty, których Polska potrzebuje i na które Polskę stać.
– podkreślił Morawiecki.
Niespełnione obietnice Koalicji Obywatelskiej w formie 100 konkretów Morawiecki nazwał przedwyborczym magnesem, na który wielu Polaków dało się nabrać. „Ale myślę, że przed tymi wyborami nie dadzą się już więcej nabrać na puste obietnice” - dodał. Na uwagę Danuty Holeckiej, że konkrety były "przenośniami", Morawiecki wskazał, że jeżeli ktoś obiecuje coś w kampanii wyborczej, to trzeba go trzymać za słowo.
Drożyzna koalicji 13 grudnia. "To będzie dramat"
Nie mogło też zabraknąć tematu podwyżek. Mateusz Morawiecki nie gryzł się w język.
- To będzie dramat. To nie jest mała podwyżka. To będzie podwyżka 60-70 procent. Jak ktoś dziś w Warszawie płaci rachunek 200 zł za energię elektryczną, to będzie płacił drugie 200 złotych. Taka jest średnia w Warszawie. A poza Warszawą, jest to średni wzrost kosztów energii elektrycznej o 100 złotych miesięcznie - wyliczał były premier.
Morawiecki podkreślił, że wzrost cen energii wpłynie na wzrost cen różnych usług. „To nam szykują rządzący od 1 lipca” - dodał, wskazując, że to będzie już po cyklu wyborczym, z wyborami europejskimi włącznie.
- Uznaję to jako oszukańczy ruch. To coś dramatycznego. Widać różnicę między moim rządem, gdy staraliśmy się tarcze budować. Stosowaliśmy tarcze, żeby zminimalizować skutki inflacji dla każdego Polaka - zaznaczył były premier, zarzucając koalicji rządzącej, że "nie dbają o Polskę, o Polaków".
Benzyna? Miała być po 5,19 zł. To padało bardzo konkretnie, to nie była żadna przenośnia. A benzyna sięga 7 złotych, a koszty paliwa przekładają się na koszty wszystkich towarów. Protestujemy przeciwko temu i pokazujemy, że jak my byliśmy u władzy to były tarcze osłonowe, była obniżka VAT na ciepło, prąd, energię elektryczną, na gaz. Ci, którzy ogrzewają gazem swoje domy będą płacili 200-300 złotych więcej miesięcznie za sam gaz. To są potężne koszty. To uderzy wszystkich Polaków, przed tym przestrzegam.
– kontynuował Morawiecki.
"Już widzimy drożyznę PO i jej koalicjantów. Jak widzę, jak wypinają pierś do orderów za spadającą inflację to nie wiem czy to szczyt bezczelności czy śmieszności" - zaznaczył, kończąc ten wątek przysłowiem:
Konia kują, żaba nogę podstawia.
Rolnikom można pomóc - tu i teraz!
Nie bez znaczenia w tej kampanii była sprawa rolników. "Tu i teraz można rolnikom pomóc" - zapewnił gość Danuty Holeckiej.
Wystarczy wdrożyć te rzeczy, które ja i mój rząd wdrażaliśmy rok temu. To jest embargo całkowite na przywóz zboża z Ukrainy. Dopłaty do pszenicy, skupu kukurydzy, innych zbóż. Po trzecie - nie zgadzać się na żadne elementy zielonego ładu, które działają na niekorzyść polskiego rolnika.
– powiedział Morawiecki.
Były premier Mateusz Morawiecki zwrócił też uwagę na to, w jaki sposób zachowuje się premier Donald Tusk.
Proszę zobaczyć, co premier Tusk zrobił parę dni temu w Krakowie wobec młodego rolnika. Próbował zastraszyć go. Proszę zobaczyć, jakiego tweeta dał kilka dni temu wobec redaktora jednego z mainstreamowych portali, również w mafijny sposób strasząc tego redaktora. To portal, który wspiera rząd, ale wystarczy że na 5 stopni odchylił się od tego kursu wsparcia jakiś uczciwy dziennikarz i już premier rządu po gangstersku straszy ten portal.
– stwierdził. "Nie dajmy się zastraszyć gangsterskim metodom" - zakończył Morawiecki.
OGLĄDAJ NA ŻYWO TELEWIZJĘ REPUBLIKA:
Źródło: Telewizja Republika
