Umiejętne wychodzenie z kryzysu po epidemii będzie wymagać dobrej współpracy rządu i prezydenta – mówiła dziś w Poznaniu Jadwiga Emilewicz. Wicepremier i minister rozwoju przekonywała mieszkańców stolicy regionu do głosowania na Andrzeja Dudę.
Emilewicz podkreśliła, że to dzięki dobrym relacjom prezydenta i rządu w Polsce udało się szybko wdrożyć "drugą pod względem wielkości tarczę antykryzysową w Europie" i uratować setki tysięcy miejsc pracy. Wskazała, że w prowadzeniu dobrej polityki ma znaczenie to, że prezydent jest z tej samej rodziny politycznej, z której pochodzi rząd.
- Dziś niech mówią za nas liczby i fakty, które podsumowują w pewien sposób działania podejmowane przez rząd, wspólnie z panem prezydentem, od pierwszego dnia pandemii. Zaproponowaliśmy drugą pod względem wielkości tarczę antykryzysową w Europie. Ona zaczęła trafiać bezpośrednio do gospodarki od kwietnia. Do dzisiaj bezpośrednio do przedsiębiorców trafiło ponad 80 mld zł. Przyczyniło się do uratowania setek tysięcy miejsc pracy
– powiedziała wicepremier.
Dodała, że pomoc nie trafiłaby tak szybko do potrzebujących, gdyby nie dobra współpraca prezydenta i rządu. "Dlatego warto 28 czerwca oddać głos na prezydenta Andrzeja Dudę" – zaznaczyła Emilewicz.
- Przed nami fala ważnych inwestycji: dużych inwestycji publicznych, ale także mniejszych inwestycji, tych bliżej nas, tych lokalnych, które będą wymagały partnerstwa lokalnego. Taka akcja, (...) tego typu skala inwestycji publicznych nadal będzie wymagała dobrej współpracy rządu i prezydenta
– wskazała.
Jadwiga Emilewicz przyznała, że trwają zabiegi o to, aby w ostatnich dniach kampanii wyborczej Andrzej Duda odwiedził Poznań.