W PE o bezpieczeństwie Europy. Bielan zwrócił się do Tuska: Przestań blokować propozycję prezydenta
- Niezależnie od politycznych turbulencji i nieporozumień, musimy utrzymywać silne i niezawodne stosunki transatlantyckie – nasze bezpieczeństwo od tego zależy. (…) Raz jeszcze apeluję do premiera Polski, aby przestał blokować propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą zwołania szczytu UE-USA w Warszawie w trakcie polskiej prezydencji w UE. Niezorganizowanie tego spotkania tylko pogłębi pęknięcia w naszych relacjach z najważniejszym sojusznikiem - powiedział podczas debaty w Parlamencie Europejskim europoseł Adam Bielan.
Dzisiaj w Parlamencie Europejskim odbyła się debata dotycząca europejskiego bezpieczeństwa. Podsumowano na niej niedawny szczyt UE, podczas którego dano zielone światło dla programu "ReArm Europe". Ma on umożliwić zmobilizowanie do 800 mld euro na obronność m.in. dzięki poluzowaniu unijnych reguł wydatkowych, pożyczkom w wysokości 150 mld euro dla krajów członkowskich gwarantowanym z unijnego budżetu i przekierowaniu funduszy z polityki spójności.
Von der Leyen: Chcemy pociągnąć za każdą dźwignię finansową
Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen podczas debaty podkreśliła, że po zakończeniu zimnej wojny "niektórzy wierzyli, że Rosję można zintegrować z europejską architekturą ekonomiczną i bezpieczeństwa", a inni "mieli nadzieję, że będziemy mogli bezterminowo polegać na ochronie Ameryki".
Von der Leyen przestrzegła, że Rosja przeznacza na zbrojenia więcej niż UE.
Szefowa KE, podsumowując niedawny szczyt, stwierdziła, że osiągnięto "bezprecedensowy kompromis, który był nie do pomyślenia jeszcze kilka tygodni temu". Mówiąc o programie "ReArm Europe", powiedziała:
"Jego logika jest prosta: chcemy pociągnąć za każdą dźwignię finansową, jaką mamy, aby wzmocnić i przyspieszyć naszą produkcję obronną. Dzięki temu możemy zmobilizować do 800 miliardów euro".
W sprawie obronności nie rzucamy słów na wiatr, a w ostatnim miesiącu przyspieszyliśmy pracę nad budową Europy obronności - powiedział w Strasburgu przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa.
Zaznaczył także, że rozwój potencjału obronnego UE będzie służył rozwojowi przemysłu unijnego i tworzeniu nowych miejsc pracy. “To właściwy sposób na wzmocnienie Unii Europejskiej i ochronę naszych obywateli i naszego modelu społecznego” - ocenił.
"Bez debat, bo nie ma czasu"
Podczas debaty głos zabierali również polscy eurodeputowani.
Andrzej Halicki z KO zaapelował do PE o podjęcie bardzo szybkiej decyzji i uruchomienie środków na obronność z silnym mandatem dla Komisji Europejskiej i rządów państw UE. "Tempo podejmowania decyzji jest kluczowe. Obywatele czekają nie tylko na uruchomienie miliardów na przemysł zbrojeniowy, ale także na wzmocnienie infrastruktury granicznej. Straciliśmy lata, aby przekazać na ten cel pieniądze" – ocenił. Jeszcze dalej poszedł jego partyjny kolega, Dariusz Joński. Rzucił on hasło, że "musimy się dozbroić" i trzeba to zacząć już - "bez debat, bez konsultacji, bo nie mamy czasu".
Jaki: Realizujecie partykularne interesy
Europoseł Patryk Jaki (PiS) stwierdził, że jedyną rzeczą, która może powstrzymać Rosję, jest "wiarygodna siła". W tym kontekście opowiedział się za wzmacnianiem europejskich zdolności obronnych. Zaapelował także o przekazanie 300 mld euro zamrożonych rosyjskich aktywów w UE dla Ukrainy.
Jaki poruszył jednak także temat innych aspektów bezpieczeństwa.
- Chciałbym zapytać, jak bezpieczeństwo Europy jest gwarantowane poprzez negowanie procesu wyborczego w Rumunii, czy to, co robi Donald Tusk w Polsce, który odbiera pieniądze opozycji i aresztuje opozycyjnych posłów? Jak wygląda kwestia paktu migracyjnego, który ma służyć bezpieczeństwu? Chcą państwo, by Europa broniła się przed zagrożeniami zewnętrznymi, ale zamiast bronić, realizują państwo partykularne interesy
- mówił.
Wskazał, że UE nie odblokuje rosyjskich aktywów, bo "nadal chce negocjacji z Rosją". W jego ocenie, sytuacja państw europejskich z Rosją może ulec pogorszeniu.
Bielan: Zwołajcie szczyt
Europoseł Bielan powiedział, że przez długi czas Europa zaniedbywała swój przemysł obronny, uzależniając się od zewnętrznych dostawców i wolno reagując na kryzysy.
"Państwa członkowskie UE muszą pilnie zainwestować we własne bezpieczeństwo, tak jak zrobiła to Polska pod przywództwem Prawa i Sprawiedliwości. Ostatnie wydarzenia pokazały, że bez Stanów Zjednoczonych Europa jest niestety niemal bezbronna. Niezależnie od politycznych turbulencji i nieporozumień, musimy utrzymywać silne i niezawodne stosunki transatlantyckie – nasze bezpieczeństwo od tego zależy. (…) Raz jeszcze apeluję do premiera Polski, aby przestał blokować propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą zwołania szczytu UE-USA w Warszawie w trakcie polskiej prezydencji w UE"
– powiedział.
Bielan dodał, że "niezorganizowanie tego spotkania tylko pogłębi pęknięcia w naszych relacjach z najważniejszym sojusznikiem".
"Nie możemy sobie na to pozwolić w czasach, gdy wyzwania bezpieczeństwa mnożą się w całej Europie i poza nią" – podsumował europoseł.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
