Rok 2023. Na kilka miesięcy przed wyborami Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska 2050 połączyły siły, tworząc koalicję o nazwie "Trzecia Droga".
„Trzecia droga jest prawdziwym wyborem większego dobra. To alternatywa dla rozdartej na pół Polski”
– przekonywał wówczas szef ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Co było na chwilę po wyborach - pamiętamy. Trzecia Droga zamiast alternatywą, stała się podnóżkiem Platformy Obywatelskiej, a gdy doszczętnie spadło jej poparcie, zdecydowano o politycznym rozwodzie.
Mucha: nie będzie wspólnej listy z Lewicą
Po przegranych przez kandydata Koalicji Obywatelskiej, Rafała Trzaskowskiego, wyborach prezydenckich, coraz śmielej przebijają się plany na kampanię przed następnymi wyborami parlamentarnymi. Ba, coraz głośniej wybrzmiewa też wizja "rządu technicznego", który miałby zastąpić koalicję 13 grudnia.
Joanna Mucha, poseł Polski 2050, goszcząc w Radio ZET, stwierdziła, że... rząd Donalda Tuska na pewno dotrwa do końca kadencji - 2027 rok.
Jestem przekonana o tym, że dotrwa, bo nie ma innej alternatywy. Nie ma innego, alternatywnego rządu i nie powstanie alternatywny rząd do 2027 roku
– stwierdziła.
Jednocześnie, zapytana o wspólną listę, na której znalazłyby się Polska 2050 i Lewica, rzuciła, iż nie jest to możliwe. To ciekawe, ponieważ... obecnie oba ugrupowania wchodzą w skład koalicji rządzącej.
Nie, jesteśmy zbyt daleko światopoglądowo od siebie, żebyśmy byli w stanie taką listę sformułować. My jesteśmy partią centrową, wyraźnie partią centrową, więc raczej nie spodziewam się tego typu wygibasów
– brzmiała odpowiedź.
