Tusk tworzy nową partię? Jeszcze dobrze nie zaczął, a już mu się mocno oberwało!
W mediach pojawiają się spekulacje na temat nowej formacji politycznej, w której powstanie zaangażowany ma być bezpośrednio sam Donald Tusk. Odnosząc się do tych doniesień, szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski w rozmowie z red. Katarzyną Gójską w "Sygnałach Dnia" zwrócił uwagę, że po raz kolejny widzimy, w jaki sposób szef Rady Europejskiej „wykorzystuje swoją funkcję do walki politycznej”.
„Rzeczpospolita” donosi, że obchody rocznicy 4 czerwca 1989 r. mają być dla opozycji punktem startowym do bitwy o Sejm. W sprawę zaangażowany jest bezpośrednio szef Rady Europejskiej.
Jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej” 4 czerwca może powstać też nowy projekt polityczny
- czytamy.
Roboczą nazwą nowej formacji ma być Ruch 4 Czerwca.
„W planie – jak wynika z naszych rozmów – jest zaangażowanie samorządowców z całej Polski i wszystkich środowisk, które są obecnie poza partiami opozycyjnymi, a które mogą pomóc w tym, by pokonać PiS”
- informuje „Rzeczpospolita”.
Odnosząc się do spekulacji na temat zaangażowania Tuska w nowy projekt polityczny, Marek Suski w "Sygnałach Dnia" zwrócił uwagę, że Donald Tusk najwyraźniej w specyficzny sposób rozumie termin „apolityczność”.
To jest ta apolityczność szefa Rady Europejskiej, która powinna być na tej funkcji reprezentowana. Jak widać, wykorzystuje tę funkcję do krajowej, bieżącej polityki, do walki politycznej z obozem rządzącym
- ocenił szef gabinetu politycznego premiera w rozmowie z red. Katarzyną Gójską.
Na uwagę, że Tusk nie jest chyba zadowolony z Koalicji Europejskiej i buduje nową formułę „anty-PiS-u”, Marek Suski skwitował: „ja oceniam, że rujnuje”.
Moja ocena działalności Donalda Tuska jest negatywna. Jego działania zmierzają do tego, żeby osłabić polską pozycję. To, co robi dla Polski, jest złe, i oby mu się nie udało, bo to będzie oznaczało, że ludzi złych, nieuczciwych, tych, którzy niszczyli Polskę, będzie próbował połączyć z ludźmi, którzy Polsce chcą służyć, różnymi samorządowcami
- podkreślił Suski.
Według Suskiego będzie to „motanie tych ludzi, którzy dobrze sprawują swoje funkcję, z tymi, którzy chcą się dorwać do koryta”.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
