Donald Tusk zapowiedział, że w piątek przedstawi w Sejmie pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Przekazał, że zwrócił się do marszałka Izby Włodzimierza Czarzastego z wnioskiem o utajnienie pierwszego punktu posiedzenia.
O zapowiedź premiera i jego wniosek pytany był podczas organizowanego przez stronę rządową szczytu medycznego „Bezpieczny Pacjent” szef prezydenckiej kancelarii. Na pytanie, czy prezydent Karol Nawrocki otrzymał zaproszenie do Sejmu, Bogucki odparł, że on sam dowiedział się o zamiarze przedstawienia takiej informacji przez premiera podczas czwartkowego szczytu.
– Pewnie wybiorę się na to posiedzenie Sejmu – powiedział. Stwierdził jednocześnie, że nie wie, czy nie jest to „kwestia przykrycia na przykład szczytu medycznego, który jest u pana prezydenta”. Tego samego dnia w Pałacu Prezydenckim odbędzie się szczyt zdrowotny „Na ratunek ochronie zdrowia” zainicjowany przez Nawrockiego. - Ja nie przesądzam, tylko mogę mieć takie podejrzenia, nie jestem dotknięty łaską wiary w słowa pana premiera – zaznaczył Bogucki.
Szef prezydenckiej kancelarii podkreślił również, że ma dostęp do pism niejawnych i - w jego ocenie - „nic się nie wydarzyło”, ale „być może jest to poważna sprawa”. Zaznaczył, że nie dotarła do niego żadna informacja niejawna, która wskazywałaby na konieczność niejawnego posiedzenia Sejmu. Zdaniem wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza informacja, którą premier zamierza przedstawić w Sejmie, „nie jest związana z sytuacją militarną”, a dotyczyła będzie „bezpieczeństwa w sposób bardzo praktyczny”.