Trzy kolejne konkrety ekipy Tuska trafią do szuflady. „Dwa razy obiecać...”

Rząd koalicji 13 grudnia seryjnie nie realizuje obietnic założonych w przedwyborczych "100 konkretach". Tym razem dowiadujemy się, że na straty zostaną spisane trzy - ekonomiczne - postulaty, w tym podniesienie kwoty wolnej. Z samego pomysłu KO nie rezygnuje, ale jego realizację widzi... dopiero w 2028 r.

Autor: dm

Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

Andrzej Domański minister finansów

Motto jednego z prominentów polityków Platformy Obywatelskiej w sprawie obietnic wyborczych brzmiało "dwa razy obiecać, to jak raz dotrzymać" i widać ma się ono dobrze i w tej kadencji rządów ekipy Donalda Tuska. Przed wyborami w 2023 r. przedstawiono "100 konkretów na 100 dni rządów", jednak po 100 dniach rządów koalicji 13 grudnia zrealizowane punkty można było policzyć na palcach, a politycy KO spieszyli z tłumaczeniem, że znów lud chcący egzekwować realizację obietnic niewiele zrozumiał i była to tylko "taka metafora".

ZOBACZ PODOBNE

Miała być wyższa kwota wolna od podatku. Minister nerwowo kasuje tweety

ZOBACZ PODOBNE

Dyplomatyczny bałagan Tuska. Prezydent odpowiedział na publiczną zaczepkę premiera: "Problem w tym..."

"Business Insider" pisze dzisiaj o trzech kolejnych obietnic, które nie zostaną zrealizowane. Sygnały o tym, że tak się stanie, były słyszalne już od dłuższego czasu.

Chodzi o kwotę wolną od podatku na poziomie 60 tys. złotych, przywrócenie tzw. starych zasad rozliczania składki zdrowotnej oraz kredyt 0 proc.

Kwota wolna do 60 tys. miałaby kosztować rocznie ok. 50 mld złotych i w obliczu nadchodzących regulacji związanych z procedurą nadmiernego deficytu, realizacja tej obietnicy miałaby być niemożliwa. Rząd Tuska jednak szykuje już odgrzanie tematy przy kolejnej kampanii parlamentarnej. Z zapowiedzi rządowego źródła cytowanego przez "BI" wynika, że 'przestrzeń do podwyższenia kwoty wolnej pojawi się w 2028 r.".

Na półkę wraca też długo dyskutowany "Kredyt na start", czyli formuła kredytowego wsparcia dla młodych chcących kupić dom lub mieszkanie. Wywołuje on rozbieżności wśród koalicjantów - na tak jest PSL, na nie - Lewica i Polska2050.

Nie będzie też innego dyskusyjnego punktu - czyli powrotu do "starego sposobu" naliczania składki zdrowotnej. Byłoby to pogłębienie i tak narastającej dziury w NFZ.

To są jednak jaja‼️ Jak podaje @BIPolska, rząd @donaldtusk obietnicę wyborczą z 2023 r. - 60.000 zł kwoty wolnej - „chce” realizować w 2028 r. 🤦‍♂️ Kredytu 0 proc. nie będzie. Nie będzie także obniżenia składki zdrowotnej. Wszystkich nabrali ☝️https://t.co/K3ceZaylHF
— BartłomiejWróblewski (@bwroblewski) October 11, 2024

Jest szansa, że już w 2028 roku koalicja 13 grudnia pod przewodnictwem @donaldtusk zrealizuje obietnicę wyborczą z kampanii 2023 roku i wprowadzi kwotę wolną od podatku w wysokości 60 tys. zł. pic.twitter.com/GN3lBuNf6U
— John Bingham (@MrJohnBingham) October 11, 2024