- Proszę szanownych państwa prokuratorów o poinformowanie komisji, skąd ta zmiana zarzutów, skąd potwierdzenie treści zarzutów, a ubranie ich w inną szatę prawną. To nic innego, jak wyłudzenie zgody komisji na kolejne uchylenie immunitetu - powiedział Marcin Warchoł w trakcie posiedzenia sejmowej komisji rozpatrującej wniosek o uchylenie immunitetu b. wiceszefowi MS Marcinowi Romanowskiemu.
Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych rozpatruje wniosek o uchylenie immunitetu b. wiceszefowi MS Marcinowi Romanowskiemu (PiS). W trakcie posiedzenia głos zabrali prokuratorzy, którzy mówili o zarzutach wobec posła. Do treści ich wystąpienia odniósł się poseł Marcin Warchoł.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
"Jest tutaj grupa dwóch rodzajów zarzutów. Pierwsza grupa dotyczy zarzutów, które w swojej treści w zasadzie potwierdzają to, co wcześniej już było przedmiotem obrad komisji. Mianowicie: we wniosku z czerwca, na posiedzeniu lipcowym o tym rozmawialiśmy. Dwa pierwsze zarzuty powielają tamte zarzuty. Jest jedna różnica: kwalifikacja prawna. Tutaj to, o czym pan prokurator nie powiedział, jest najciekawsze. Może wreszcie się dowiemy, dlaczego prokuratury występuje z konkretnym zarzutem, następnie zostaje uchylony immunitet, po czym wraca z tym samym zarzutem, tylko inną kwalifikacją prawną"
– powiedział.
Polityk dodał, że "to jest tym bardziej bulwersujące, że poprzednio doszło przecież do uchylenia immunitetu". Zwrócił się też z pewną prośbą do prokuratorow.
"Proszę szanownych państwa prokuratorów o poinformowanie komisji, skąd ta zmiana zarzutów, skąd potwierdzenie treści zarzutów, a ubranie ich w inną szatę prawną. To nic innego, jak wyłudzenie zgody komisji na kolejne uchylenie immunitetu"
– powiedział.
Wskazał, iż "nowe zarzuty są tak absurdalne, że zachodzi wysokie podejrzenie, że znów za jakiś czas przyjdą do nas państwo prokuratorzy prosząc o kolejne uchylenie immunitetu tylko w innej szacie prawnej".
"Żeby tego uniknąć, musimy zastanowić się nad meritum. W zarzutach 1 i 2 pojawia się korzyść majątkowa i osobista oraz pojęcie szkody. Prosiłbym o udzielenie odpowiedzi, na czym polega ta szkoda w sytuacji, w której przepis nie tylko uprawniał, ale zobowiązywał pana ministra Romanowskiego do rozdysponowania środków Funduszu Sprawiedliwości. Te środki zostały na rzecz dotowanych podmiotów rozdysponowane zgodnie z przepisami"
– oświadczył.