Szokująca prognoza cen prądu po 1 lipca. Widzowie Telewizji Republika alarmują - wzrost o kilkaset procent!
Jeden z widzów Telewizji Republika wysłał do redakcji prognozę cen prądu na 2024 rok. Dokument szokuje - różnica między rachunkami w przeciągu kilku miesięcy jest ogromna.
Od 1 lipca rachunki za prąd wzrosną. Wynika to z nieprzedłużenia przez rządzącą koalicję zamrożenia cen, które obowiązuje tylko do końca czerwca. Choć wielu komentujących wskazywało, iż brak działań rządu spowoduje wystrzelenie rachunków, ministerstwo środowiska starało się uspokajać.
"Absolutnie prosiłabym nie straszyć ludzi Spekulacji medialnych jest bardzo wiele (...) Ja bym chciała, żeby miesięczny rachunek gospodarstwa domowego nie wzrósł o więcej niż 30 zł"
– oznajmiła na antenie Polsat News minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Zapewniała też, że gospodarstwa w najgorszej sytuacji otrzymają wsparcie rządu m.in. w postaci bonów. Prawda jest jednak taka, że obejmie on niewielu obiorców, o czym informował już portal Niezalezna.pl.
Tymczasem do redakcji Telewizji Republika jeden z widzów wysłał prognozę przyszłych rachunków za prąd. W wiadomości podkreślono, iż ceny dotyczą 4-osobowego gospodarstwa domowego.
Jak widać na skanie dokumentu, w pierwszym terminie płatności, do zapłaty odbiorca miał 217,04 zł. Po zmianie cen prądu będzie to aż 655,67 zł! Różnica sięgnie ponad 200 procent.
Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl
