Nie wie od czego jest jej komisja, ale chciała „zajmować się Glapińskim”. Kompromitacja posłanki Nowoczesnej

Aleksandra Kot młoda posłanka Koalicji Obywatelskiej (z partii .Nowoczesna), postanowiła dzisiaj pochwalić się w mediach społecznościowych, czym będzie zajmować się w Sejmie. Z dumą ogłosiła, że z koleżankami i kolegami przygotuje wstępny wniosek o postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Dorzuciła swoje zdjęcie, z ogromnym napisem "Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej we wrześniu zajmie się Glapińskim!".

Internauci szybko doszkolili wybraną 5 tysiącami głosów posłankę, że przygotowywanie wniosków zupełnie nie leży wśród kompetencji wspomnianej komisji. Kot wiedzę najwidoczniej przyjęła, bo wykasowała wpisy z mediów.

Jej wygłupienie się skomentował mec. Bartosz Lewandowski. "Możemy oczywiście się pośmiać z tego, że pani poseł, która ma się zajmować rozpoznawaniem wniosku wstępnego o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej Prezesa NBP, nie wie że jej zadaniem nie jest „przygotowanie” żadnego wniosku. Jest to jednak niezwykle straszne, bo nigdy w historii nikt nie inicjował podobnej procedury wobec szefa polskiego banku centralnego odpowiedzialnego za stabilność systemu finansowego Rzeczypospolitej Polskiej" - napisał.

"A widać tutaj raczej mało śmieszny spektakl polityczny z udziałem posłów, którzy nawet nie znają swoich zadań w Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej i przy całym zagrożeniu dla rynków finansowych w Polsce. Polityka w stylu: „Ej, chodźmy politycznie pogrillować sobie Glapę dla satysfakcji naszego elektoratu!”." 

- dodał.

Możemy oczywiście się pośmiać z tego, że pani poseł, która ma się zajmować rozpoznawaniem wniosku wstępnego o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej Prezesa @nbppl, nie wie że jej zadaniem nie jest „przygotowanie” żadnego wniosku.

Jest to jednak niezwykle straszne, bo… https://t.co/Cc6LZiY8Lw

— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) August 5, 2024

 

Źródło: niezalezna.pl, Twitter

#Ola Kot #Adam Glapiński #NBP