Morawiecki: „Gazeta Wyborcza” jest organem PO tak, jak „Trybuna Ludu” - organem PZPR

Premier Mateusz Morawiecki odpowiadając na pytanie podczas nagrania live, wskazał, że polska granica jest bezpieczna i to bezpieczeństwo jest poszerzane.

- Oprócz tych zewnętrznych agresorów, są też jątrzyciele nasi, wewnętrzni, krajowi i ostatnio wysforował się na czoło takich krajowych jątrzycieli pan Kołodziejczak. To ten, który na początku wojny Rosji przeciwko Ukrainie, a on sympatyzował zawsze z Rosją, to wiemy doskonale, powiedział że benzyna jest po 10 zł, za chwilę będzie po 15 zł. Próbował wtedy wzbudzić panikę, pobudzić ludzi do natychmiastowego wyjścia na ulice, do działania. To są ci wewnętrzni jątrzyciele, kłóciciele, ci którzy nie chcą tego spokoju, pokoju - mówił premier.

– Zresztą przypomina to państwu coś? "Zaraz benzyna będzie po 15 zł". A kto mówił że "chleb będzie po 30 zł", że "węgla zabraknie z całą pewnością", że "ludzie będą zamarzali"? To akurat cytat z „Gazety Wyborczej”, wiadomo, gazeta jest przybudówką PO, jest właściwie organem PO. Tak jak "Trybuna Ludu" była organem PZPR, tak „Gazeta Wyborcza” jest organem PO

– dodał Morawiecki.

Wskazał na fragment jednego z tekstów o "zamarzających staruszkach", którzy mieliby obalić rząd PiS. - Wszystkie te głosy - benzyna po 15 zł - pan Kołodziejczak, chleb po 30 zł - pan Tusk czy "Gazeta Wyborcza" o "zamarzających staruszkach" - to są jątrzyciele, to są ci, którzy grają na strategię "im gorzej, tym lepiej". Mają nadzieję, że będzie będzie fatalnie, bo wierzą, że wtedy ludzie zdenerwują się na rząd - ocenił premier.

Jak zastrzegł, "my nie jesteśmy bez winy, nie jesteśmy bezbłędni".

- Jednego nie można jednak mam nadzieję nam odmówić. Jak jest kryzys - to działamy, staramy się robić wszystko, aby ludziom było łatwiej, wdrażamy tarczę antycovidową, jak był covid, tarczę antyinflacyjną, jak jest inflacja - wskazał szef rządu.

 

Źródło: niezalezna.pl

#Mateusz Morawiecki #kampania wyborcza #wybory 2023 #wybory parlamentarne #Gazeta Wyborcza