Jarosław Kaczyński wspomina Józefa Piłsudskiego: Nie odrzucił tradycji, tylko ją zracjonalizował
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w dniu Święta Niepodległości wspominał marszałka Józefa Piłsudskiego. - Przyszedł człowiek, który nie odrzucił tradycji, tylko ją zracjonalizował, wprowadził ją w politykę, którą kiedyś nazywano polityką realną - podkreślał wicepremier w swoim przemówieniu w Krakowie.
Narodowe Święto Niepodległości zostało ustanowione ustawą z 23 kwietnia 1937 r., a następnie zniesione ustawą Krajowej Rady Narodowej 22 lipca 1945 r. Święto przywrócono w okresie transformacji ustrojowej w 1989 r. Jest dniem wolnym od pracy. W całej Polsce odbywały się dziś uroczystości patriotyczne związane z dniem 11 listopada.
W Krakowie pojawił się prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. W swoim wystąpieniu mówił on o dążeniu do niepodległości.
- Warto zastanowić się nad tym, skąd ta niepodległość przyszła. Bo nie przyszła ni z tego, ni z owego. Przyszła dzięki zaangażowaniu ludzi, często mających różne poglądy, skłóconych, walczących ze sobą, ale mieliśmy do czynienia z procesami, które były konsekwencją i kontynuacją tego, co działo się do Powstania Styczniowego i jednocześnie z czymś, co można określić jako nowa jakość polityczna
- wskazał prezes PiS Jarosław Kaczyński, dodając:
Przyszedł człowiek, który nie odrzucił tradycji, tylko ją zracjonalizował, wprowadził ją w politykę, którą kiedyś nazywano polityką realną. Ale taką polityką realną, która nie cofa się przed insurekcją, działaniami zbrojnymi, nie sprowadza się do tego, by zabiegać o łaskę, poprawę losów Polaków na różnego rodzaju dworach. To był Józef Piłsudski.
- Nie będę tu opisywał jego drogi intelektualnej, która doprowadziła do takiej koncepcji, ale ta koncepcja wygrała i przyczyniła się do odzyskania niepodległości - dodał Kaczyński.
Źródło: niezalezna.pl
