10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Horała o krytyce CPK: Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Jest interes Niemiec i Rosji, jest i Donald Tusk

"Może przyjdzie mi podziękować Tuskowi za promocję CPK. Pan Tusk ma duży elektorat negatywny, większość Polaków ma o nim złe zdanie. Jak on coś atakuje, to może dla większości Polaków jest to sygnał, że to dobra sprawa" - mówił w programie "W Punkt" w Telewizji Republika pełnomocnik rządu ds. CPK, wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała. - Jest poważne podejrzenie realizowania obcych interesów, co w przypadku Tuska mnie nie dziwi - dodał.

Telewizja Republika/printscreen

Donald Tusk w ostatnim czasie jeździł na tereny, gdzie planowana jest budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego. Rozmawiał tam z mieszkańcami, nie zostawiając suchej nitki na planowanej inwestycji. Skąd ta krytyka? Jak patrzy na nią rządowy pełnomocnik ds. CPK Marcin Horała? Odpowiedź padła w programie "W Punkt" w Telewizji Republika.

- Jest polityk, są ludzkie emocje, można tych ludzi przestraszyć, naopowiadać bzdur i jest obrazek, który się sprzedaje: jakaś demonstracja, emocje (...) CPK to inwestycja sprzeczna z interesem gospodarczym Niemiec i geopolitycznym Rosji. Uderz w stół, a nożyce się odezwą: jest interes Niemiec i Rosji, jest i Donald Tusk

- powiedział wiceminister funduszy i polityki regionalnej w rozmowie z redaktor Katarzyną Gójską.

Kluczowa inwestycja dla gospodarki

"CPK choć w sobie będzie zawierał wielkie lotnisko, to dla Polski ma być całym systemem komunikacyjnym" - zauważyła prowadząca program. Horała zgodził się z tym stwierdzeniem.

- Program inwestycyjny CPK to przejaw dojrzałości państwa polskiego. Nie projektujemy inwestycji w myśl wydawania środków unijnych. Patrzymy na potrzebę kraju jako całości: gdzie są centra populacji, ośrodki przemysłowe, gdzie transport jest potrzebny. To zostało nałożone na mapę i zobaczyliśmy czego brakuje. Brakuje dużego, międzykontynentalnego lotniska, szytego na miarę, nie żadnej megalomanii. Brakuje kilku tysięcy linii kolejowych, bo brakuje wielu połączeń kolejowych. W wielu relacjach trzeba podróżować dookoła, w sposób niewygodny, długi. Brakuje systemu kolei dużych prędkości i całego szeregu mniejszych inwestycji, które nie są na pierwszym planie

- podkreślił gość "W Punkt".

Odnosząc się stricte do portu lotniczego, redaktor Gójska zapytała, jak ważne jest powstanie lotniska dla gospodarki kraju.

- Połączenia komunikacyjne to jeden z kluczowych elementów rozwoju gospodarczego - powiedział Horała. - Port Lotniczy Chopina na Okęciu jest bardzo mały. To 20-milionowe lotnisko w 40-milionowym kraju i brak możliwości rozbudowy. Stąd konieczność budowy dużego, międzykontynentalnego lotniska. W pierwszym etapie 40 milionów pasażerów przepustowości, ale z możliwością rozbudowy, aż do 100 milionów. Ale na ten moment 40 milionów przepustowości to będzie zyskowne i rentowne lotnisko, jak prognozy wskazują, od pierwszego roku.

Kiedy Polska otrzyma pieniądze z KPO?

Horała podkreślił, że w stosunkowo niewielkim stopniu budowa CPK zależy od funduszy z KPO. Ale Krajowy Plan Odbudowy to obecnie jeden z najbardziej gorących tematów w polityce, więc nie mogło zabraknąć tego pytania. 

- Po wypracowaniu kompromisu, gdzie Polska bardzo się cofnęła i pozwoliła KE na negocjowanie poza swoimi kompetencjami, część polska została wykonana, a teraz Komisja składa nowe żądania

- wskazał Horała. 

Wiceminister podkreślił, że Polska nie wystąpiła jeszcze formalnie o wypłatę środków z KPO w formie refinansowania przedsięwzięć finansowanych z polskich środków. Kiedy to nastąpi?

- To mniej więcej przełom tego roku, początek przyszłego. Mniej-więcej 4-4,5 miliarda to będzie ta kwota, o którą będziemy występować w pierwszej transzy - ujawnił Horała. - Jest określona bardziej procedura, niż terminy. Musimy się z tym liczyć, że może być to przeciągane. Już sam fakt, że musieliśmy negocjować, żeby te środki otrzymać i żeby KPO było zatwierdzone to już było naruszenie konkluzji Rady Europejskiej. 

Horała dodał, że nie wyklucza, że obecny stan rzeczy może być przeciągany aż do wyborów, by pokazać, że na Polskę spadnie "deszcz złota" w przypadku wygranej opozycji.

 



Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika

#cpk #marcin horała

Michał Kowalczyk