Bruksela przyspiesza z polityką migracyjną. W Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej pod koniec maja pojawił się szereg dyrektyw i rozporządzeń Parlamentu Europejskiego, mające na celu ograniczenie zjawiska wtórnej migracji. Zatrzymanie migrantów w pierwszym kraju, do którego nielegalnie się przedostali, ma zapewnić wyrównanie pomocy socjalnej w całej Wspólnocie. Słowem - w sile nabywczej migrantowi ma być w Polsce tak samo dobrze jak w Niemczech czy we Francji. Ponadto - jak pisze Jacek Saryusz-Wolski - wypłaty te mogą odbiegać od warunków życia obywateli danego kraju.
Szeroka zgoda Unii Europejskiej ws. radykalnych zmian w polityce azylowej Wspólnoty właśnie się urzeczywistnia. Pod koniec maja w dzienniku urzędowym pojawił się szereg rozporządzeń i dyrektyw Parlamentu Europejskiego, zawierający radykalne zmiany w polityce migracyjnej.
To jeden z wielu dokumentów. Określa on normy dotyczące przyjmowania osób ubiegających się o ochronę międzynarodową. Na początku czytamy, że nowa polityka powinna „być regulowana zasadą solidarności i sprawiedliwego podziału odpowiedzialności”.
Jak tłumaczy Jacek Saryusz-Wolski, punkt 11. dyrektywy oznacza, że „imigranci mogą dostawać warunki pobytu i wypłaty finansowe odbiegające w górę od warunków życia obywateli danego kraju, i to dodatkowo na tychże obywateli koszt”. Ostrzega, że „może to stworzyć sytuacje zapalne”.
WARUNKI PRZYJMOWANIA IMIGRANTÓW
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) June 16, 2024
14.05.2024 weszła w życie dyrektywa UE nr 2024/1346 o wyrównaniu warunków przyjmowania i zapewnieniu porównywalnych warunków życia imigrantom we wszystkich państwach członkowskich, pobytu, zasiłków, itp., po to by nie wyjeżdżali i pozostawali w… pic.twitter.com/cXRupnKhat
Dalej wprost czytamy, że wdrażana polityka ma na celu ograniczenie wtórnego przemieszczania się migrantów.
By temu zapobiec, Bruksela proponuje, by „ustanowić normy dotyczące warunków przyjmowania osób ubiegających się o ochronę międzynarodową, które są wystarczające do zapewnienia im odpowiedniego poziomu życia i porównywalnych warunków życia we wszystkich państwach członkowskich”.
„Zharmonizowane unijne przepisy dotyczące dokumentów, jakie mają być wydawane osobom ubiegającym się o ochronę międzynarodową, powinny przyczyniać się do utrudniania tym osobom przemieszczania się w niedozwolony sposób wewnątrz Unii”
- czytamy w innym punkcie.
„Osobom ubiegającym się o ochronę międzynarodową nie przysługuje prawo wyboru państwa członkowskiego” - czytamy dalej.
Rozporządzenie legalizuje „pushbacki’ w ramach Unii:
„W celu zapewnienia dobrego funkcjonowania WESA (Wspólny Europejski System Azylowy -red.), w przypadku, gdy osoba ubiegająca się o ochronę międzynarodową uciekła i bez zezwolenia udała się do innego państwa członkowskiego, konieczne jest szybkie przekazanie tej osoby do państwa członkowskiego, w którym osoba ta jest zobowiązana przebywać”.
Autor rozporządzenia zatroszczył się też o finanse migranta: „szczególne potrzeby tej osoby w zakresie przyjmowania. Od osób ubiegających się o ochronę międzynarodową nie powinno się wymagać pokrycia całości lub części kosztów niezbędnej opieki zdrowotnej, w przypadku gdy opieka zdrowotna jest bezpłatna dla obywateli danego państwa członkowskiego. Osoby ubiegające się o ochronę międzynarodową nie powinny być zobowiązane do zaciągania pożyczek w celu pokrycia kosztów warunków przyjmowania”.