Miał być areszt przed świętami, ale nic z tego. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odroczył posiedzenie dotyczące byłego ministra sprawiedliwości, posła PiS - Zbigniewa Ziobry do 15 stycznia 2026 r. Powodem był fakt, że prokuratura... nie przekazała sądowi wszystkich materiałów. Prokurator Piotr Woźniak sam przyznał, że niejawne materiały nie trafią do sądu i dopiero teraz zostaną przekazane. "To był błąd" - stwierdził Woźniak.
Romanowski: Kompromitacja na całej linii
Decyzję sądu dotyczącą Zbigniewa Ziobry skomentował dziś przebywający w Budapeszcie poseł Marcin Romanowski (PiS).
Ta decyzja to kolejna w ostatnich dniach potężna kompromitacja nielegalnej prokuratury, Żurka, całej szajki 13 grudnia. Chcieli zorganizować polityczne igrzyska Polakom na wigilię, a znowu się nie udało.
– powiedział Romanowski w rozmowie z TV Republika.
W ocenie byłego wiceministra, "to przykład skandalicznego działania prokuratury" - Romanowski stwierdził, że prokuratorzy "ordynarnie zataili przed sądem dokumenty".
Kompromitacja na całej linii z jednej strony, a z drugiej strony zagrożenie, bo ci ludzie mają teraz praktycznie miesiąc na mataczenie i manipulację.
– stwierdził Romanowski.