Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Rekordowy budżet UE dla Polski? Opozycja studzi entuzjazm rządu. „Masakra piłą mechaniczną”

W propozycji nowego unijnego budżetu znalazło się proporcjonalnie mniej środków na wszystko, z czego Polska korzystała najbardziej - ocenił europoseł PiS Piotr Müller. Polityk pokazał też nagranie, na którym oburzony szef Komisji Budżetowej Johan Van Overtveldt komentuje zachowanie szefowej KE Ursuli von der Leyen.

Unijny komisarz ds. budżetu Piotr Serafin przedstawił w środę w Brukseli propozycję unijnego budżetu na lata 2028-2034 w wysokości 2 bilionów euro. W propozycji przewidziano m.in. 300 mld euro na rolnictwo, 451 mld euro na Fundusz Konkurencyjności i 218 mld euro dla słabiej rozwiniętych regionów.

Reklama
"Polska, mimo że przez ostatnie lata bardzo szybko się rozwijała - i takie są też prognozy wzrostu na najbliższe lata - pozostanie największym beneficjentem tych narodowych i regionalnych programów partnerstwa"

– stwierdził Serafin.

Jego partyjni koledzy po tej informacji od razu zaczęli gratulować mu sukcesu. - Polska największym beneficjentem największego w historii budżet UE! Zgodnie z propozycją rosną nakłady w priorytetowych dla Polski obszarach. Bezpieczeństwo, spójność, rolnictwo, ale też innowacje - kluczowe dla budowy silnej gospodarki. Gratulacje dla naszego komisarza Piotra Serafina - napisał w sieci minister finansów Andrzej Domański.

"Masakra piłą mechaniczną"

Entuzjazmu nie podziela opozycja. Były komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski odnosząc się do kwestii zmian we Wspólnej Polityce Rolnej - przeciwko czemu protestowali w środę w Brukseli rolnicy - ocenia, że "masakra tego budżetu piłą mechaniczną". - Fundusze rolne UE mają się zmniejszyć z obecnych 58 do 43 miliardów euro rocznie. Każdego roku w portfelach rolników UE o 15 miliardów euro mniej! A do tego Ukraina, Mercosur.. i brak możliwości pomocy krajowej, bowiem "wojenna" pomoc publiczna, w ramach której rolnicy UE otrzymali ponad 10 mld euro pomocy (w tym polscy ponad 4 mld), skończyła się w grudniu 2024. - wskazał.

"Nie pojmuję, jak taka katastrofalna propozycja mogła wyjść z podpisem komisarza ds. budżetu z Polski, powołanego do Komisji z rekomendacji rządu PO i PSL"

– oświadczył.

"Budżet niekorzystny dla Polski"

Do propozycji budżetu odniósł się także m.in. europoseł Piotr Müller. Jak twierdzi na zamieszczonym w sieci nagraniu plan Komisji Europejskiej zakłada proporcjonalnie mniej środków finansowych na rolnictwo, "rozwój regionalny - drogi, przedszkola, żłobki - infrastrukturę". - Czyli wszystko to, z czego Polska korzystała najbardziej - stwierdził.

"Krótko mówiąc, nowy budżet unijny jest niekorzystny dla naszego kraju, a miało być zupełnie inaczej. Przecież jeszcze nie tak dawno Donald Tusk chwalił się tym, że komisarzem ds. budżetu został Polak, Piotr Serafin - jego najbliższy współpracownik. Jak się okazuje, on chyba nie pracuje dla naszych interesów, lecz zadowolić Ursulę von der Leyen, która przedstawiła nową koncepcję budżetu, która jest dla Polski niekorzystna"

– ocenił.

Jak dodał, Komisja Europejska "dała sobie prawo do tego, aby w każdej chwili móc zawiesić wypłacanie środków finansowych". - Pod byle pretekstem będą decydować o tym, czy danemu krajowi wypłacać, czy zawieszać środki finansowe. Chcą w ten sposób trzymać kontrolę nad rządami krajowymi, które sprzeciwiają się niektórym wymysłom Brukseli - przekazał.

Ucieczka von der Leyen

Müller poinformował również o sytuacji, która miała miejsce na ogłoszeniu propozycji budżetu. Otóż nie pojawiła się na miejscu przewodnicząca KE. Zamiast tego zorganizowała konferencję prasową. Szef Komisji Budżetowej Johan Van Overtveldt nie krył oburzenia tym zachowaniem. 

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama