Około godziny 14 do mieszkania posła Marcina Romanowskiego wtargnęły służby. Polityk został zatrzymany w celu przedstawienia zarzutów w związku z rzekomymi nieprawidłowościami wokół Funduszu Sprawiedliwości. W ubiegły piątek Sejm uchylił posłowi immunitet. Tyle że wciąż obowiązuje go drugi - wynikający z członkostwa w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Jak ustalił portal Niezalezna.pl, Prokuratura Krajowa wiedziała o drugim immunitecie Romanowskiego. W rozmowie z nami prokurator Przemysław Nowak oznajmił jednak, że - choć nie wiadomo na jakiej podstawie - nie trzeba było go uchylać przed czynnościami.
"Dno i wodorosty prawnicze"
W sieci aż wrze od komentarzy. Krytycznie o działaniach prokuratury wypowiadają się także prawnicy. Zdaniem zastępcy Prokuratora Generalnego Michała Ostrowskiego cała sytuacja, to kompromitacja.
"Kolejny przejaw niekompetencji i ignorancji prawa międzynarodowego. Zastanawiali się 3 dni (vide komunikat Kancelarii Sejmu, że już w piątek były gotowe do przekazania prokuraturze uchwały dot. Posła Romanowskieg). W prokuraturze w piątek rzecznik Nowak wywiesił na drzwiach info "NIECZYNNE". Poseł chciał spotkania z prokuratorem. Prokurator jednak miał reset. Weekend. Tymczasem, zapewne, gorliwie w to wolne pracowali "prawnicy" nad opiniami prawnymi. Romanowski ma drugi europejski immunitet. Ale w sumie to nie warto go uznawać, bo Pan Poseł to tej Europy nie lubi. Wystarczy dla założenia kajdanek i rozebrania Posła"
– napisał w mediach społecznościowych prok. Ostrowski. - Reasumując. Dno i wodorosty prawnicze w Prokuraturze Krajowej. Hańba dla inteligencji prawniczej, ignorancja dla Polski w Europie. Zaraz nas wyrzucą z Rady Europy. Brawo Wy! Będą tego szybkie konsekwencje. Niestety dla Polski - dodał.
PROKURATURA.
— Michał Ostrowski (@OstrowskiProk) July 15, 2024
KOMPROMITACJA
Kolejny przejaw niekompetencji i ingonrancji prawa międzynarodowego. Zastanawiali się 3 dni (vide komunikat Kancelarii Sejmu, że już w piątek były gotowe do przekazania prokuraturze uchwały dot.Posła Romanowskieg). W prokuraturze w piątek rzecznik… https://t.co/ucavVGXwoP
"Pamiętacie jak prok. Korneluk u Terleckiego, rozparty w fotelu, mówił, że wszystko odbędzie się zgodnie z prawem. Tylko, że ta sytuacja nie z jest z kategorii prawa, jak oni je rozumieją. Tego prawa, jak widać, już nie rozumieją i żadną uchwałą czy opinią go nie nagną"
– napisało z kolei Stowarzyszenie Prokuratorów "Ad Vocem".
No to grubo. TSUE bye. Pamiętacie jak prok. Korneluk u Terleckiego, rozparty w fotelu, mówił, że wszystko odbędzie się zgodnie z prawem. Tylko, że ta sytuacja nie z jest z kategorii prawa, jak oni je rozumieją. Tego prawa, jak widać, już nie rozumieją i żadną uchwałą czy opinią… https://t.co/LGGFU4nx6s
— Stowarzyszenie Ad Vocem (@StAdVocem) July 15, 2024
Pogwałcenie prawa międzynarodowego i to rażące. Żyjemy w republice bananowej. W normalnej demokracji Adam Bodnar i Dariusz Korneluk zostaliby odwołani w trybie natychmiastowym. Tylko, że oni przykryją znów wszystko jakąś opinią prawną
– wskazało z koeli stowarzyszenie "Prawnicy dla Polski".
🔴 Pogwałcenie prawa międzynarodowego i to rażące. Żyjemy w republice bananowej. W normalnej demokracji @Adbodnar i @d_korneluk zostaliby odwołani w trybie natychmiastowym. Tylko, że oni przykryją znów wszystko jakąś opinią prawną 🔴 https://t.co/SHApdNZBfQ
— Prawnicy dla Polski (@PRAWNICYdlaPOL) July 15, 2024