Politycy KO nieoficjalnie przyznają, że budżet Kancelarii Prezydenta w 2024 roku może zostać obcięty. Czyżby "koalicja 13 grudnia" szykowała "zemstę" za zawetowanie ustawy okołobudżetowej zakładającej 3 mld zł dla bezprawnie przejętych mediów publicznych?
Gazeta informuje, że dotarła do projektu budżetu Kancelarii Prezydenta na 2024 r. "W tym roku na utrzymanie urzędu głowy państwa wydamy ponad 274 mln zł. To rekordowo duża kwota" - podaje "Fakt".
Podano, że najwięcej pochłoną wynagrodzenia - o 4,8 mln zł więcej niż w 2023 r. "Choć sam prezydent więcej nie zarobi, zaplanowano 12,4 proc. podwyżki dla pracowników. 2,5 mln zł więcej niż zeszłym roku popłynie też na remonty. W tym roku planowane są inwestycje m.in. w Pałacu Prezydenckim, w Belwederze i w rezydencji Zamek w Wiśle" - wylicza gazeta.
I dodaje, że "sygnał o tym, że prezydent być może będzie musiał pożegnać z milionami, dał kilka dni temu sam Donald Tusk".
"Nie wykluczam, że w związku z licznymi postulatami, głównie w dziedzinie zdrowia, będziemy - głównie w ustawie budżetowej - szukali jeszcze dodatkowych środków, oszczędzając na niektórych instytucjach i administracji"