Andrzej Duda w Sejmie: Będę stał na straży najważniejszych osiągnięć ostatnich ośmiu lat
- To było dobrych osiem lat z bilansem dodatnim, w których mimo dramatycznie trudnych wyzwań, takich jak kryzys wywołany na świecie pandemią koronawirusa i rosyjską agresją na Ukrainę, udało się utrzymać stabilność systemu finansowego, naszej waluty i udało się, co niezwykle ważne, utrzymać miejsca pracy - powiedział prezydent RP Andrzej Duda w orędziu podczas inauguracji Sejmu X kadencji.
Podczas orędzia w Sejmie RP prezydent Andrzej Duda przypomniał, że rok 2024 r. jest rokiem dwóch jubileuszów - 25-lecia przystąpienia do NATO i 20-lecie wejścia Polski do UE.
Obecność w NATO i UE polską racją stanu
- Obecność Polski w NATO i UE to fundamenty naszego bezpieczeństwa, to polska racja stanu. Ważne jest dobre przygotowanie do przyszłorocznego szczytu NATO w Waszyngtonie oraz do polskiej prezydencji w RE w pierwszym półroczu 2025 r. Będziemy wówczas gospodarzem wielu istotnych wydarzeń związanych z funkcjonowaniem UE. Najważniejszym celem polskiej prezydencki jest zacieśnienie relacji UE z USA. Chcemy dalszego rozszerzanie UE na wschód i południe, przygotowanie planu odbudowy Ukrainy oraz sprawiedliwe i mądrze zorganizowana transformacja energetyczna - powiedział prezydent.
W dalszej części wystąpienia Andrzej Duda mówił o zaproponowanej w 2020 r. koalicji polskich spraw, skupionej wokół najważniejszych tematów dla RP - bezpieczeństwa, rodziny, pracy, inwestycji oraz godności Polski i Polaków.
- Taka koalicja polskich spraw jest nadal potrzebna, to może być koalicja rządowa, choć nie musi, może być to szeroka koalicja parlamentarna. Chciałbym, by była to koalicja złożona także z samorządowców, z organizacji pozarządowych, wszystkich, którym dobro naszej ojczyzny leży na sercu. Zapraszam wszystkich do szerokiej koalicji polskich spraw - dodał.
"To było dobrych 8 lat"
Prezydent w orędziu podkreślił, że będzie stał na straży najważniejszych osiągnięć ostatnich ośmiu lat. - To było dobrych osiem lat dla Polski i dla Polaków - dodał.
- To było dobrych osiem lat z bilansem dodatnim, w których mimo dramatycznie trudnych wyzwań, takich jak kryzys wywołany na świecie pandemią koronawirusa i rosyjską agresją na Ukrainę, udało się utrzymać stabilność systemu finansowego, naszej waluty i udało się, co niezwykle ważne, utrzymać miejsca pracy
– powiedział.
- Dlatego wsparcie dla rodzin, kluczowe programy społeczne 500+, a już wkrótce 800+, obniżenie wieku emerytalnego, wsparcie dla emerytów i wiele innych - muszą zostać utrzymane - podkreślił Duda.
Nie ma zgody na podważanie kompetencji prezydenta
Andrzej Duda podkreślił w orędziu, że "swoje słowo traktuje niezwykle poważnie" i z całą pewnością go dotrzyma.
- Nie zgodzę się na żadne próby ograniczania, podważania czy kwestionowania konstytucyjnych uprawnień prezydenta
– oświadczył prezydent.
Przypomniał, że z dwóch kadencji, przez które pełni swój urząd, pozostało mu zaledwie 20 miesięcy urzędowania.
- Nie robię tego i nie będę robił dla siebie, ale dla Polski i dla kolejnych prezydentów, którzy przyjdą po mnie - zadeklarował Andrzej Duda.
Źródło: niezalezna.pl
