Szczerski podczas RB ONZ: „Rosja notorycznie łamie centralne zasady prawa międzynarodowego”
- Rosyjskie zachowanie stanowi fundamentalne wyzwanie dla całych Narodów Zjednoczonych. Podczas gdy staramy się utrzymać międzynarodowy pokój i bezpieczeństwo, jesteśmy zmuszeni mieć do czynienia z krajem, stałym członkiem tej Rady Bezpieczeństwa, który notorycznie łamie centralne zasady prawa międzynarodowego - mówił ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat zarządzonych przez Rosję wyborów lokalnych.
Jak zauważył w swoim wystąpieniu dyplomata, o ile Polska i inne kraje starają się znaleźć drogę do sprawiedliwego pokoju, Rosja zabiega o coś kompletnie przeciwnego. - "(Federacja Rosyjska) agresywnie tworzy fakty dokonane, stojące w sprzeczności z Kartą Narodów Zjednoczonych. Mają one dwojaką naturę: polityczną i militarną" - powiedział Szczerski.
Odniósł się w ten sposób do zarządzonych na niedzielę wyborów lokalnych w Rosji, które mają odbyć się również na okupowanych ziemiach Ukrainy oraz do ataków przeciwko cywilom, czego przykładem był niedawny atak na Kostiantyniwkę w Donbasie. Jak podkreślił ambasador, Rosja zamierza przeprowadzić fikcyjne wybory, mimo że jej próbę aneksji czterech ukraińskich obwodów potępiły w rezolucji Zgromadzenia Ogólnego 143 państwa ONZ. - "Rosyjskie zachowanie stanowi fundamentalne wyzwanie dla całych Narodów Zjednoczonych. Podczas gdy staramy się utrzymać międzynarodowy pokój i bezpieczeństwo, jesteśmy zmuszeni mieć do czynienia z krajem, stałym członkiem tej Rady Bezpieczeństwa, który notorycznie łamie centralne zasady prawa międzynarodowego" - powiedział Szczerski. Wezwał przy tym Radę do konsekwentnej obrony zasad Karty Narodów Zjednoczonych. - "Polska nie może i nie zaakceptuje naruszeń integralności terytorialnej Ukrainy ani żadnego państwa ONZ. Dla nas jest to jednoznacznie bezprawne działanie" - skonkludował.
Podczas piątkowej Rady Bezpieczeństwa plan przeprowadzenia przez Rosję wyborów potępiła większość uczestników posiedzenia. Już wcześniej na ich fikcyjność uwagę zwracała administracja USA. W środę rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby powiedział, że służby USA mają informacje świadczące, że Kreml obawia się o niską frekwencję i brak uznania miejscowej ludności dla głosowań i że zamierza "sfabrykować" ich wyniki.
Z kolei amerykański Departament Stanu oznajmił w piątek, że działania Rosji świadczą o jej rażącym lekceważeniu zasad Karty Narodów Zjednoczonych, takich jak poszanowanie suwerenności państwa i integralności terytorialnej, które stanowią podstawę globalnego bezpieczeństwa i stabilności.
Today the @UN Security Council focused on 🇷🇺 plans to hold sham local elections in the temporarily and partially controlled 🇺🇦 territories.
— Poland in the UN (@PLinUN) September 8, 2023
Amb. @KSzczerski stressed that we cannot and will not accept violations against the territorial integrity of Ukraine or any member state. pic.twitter.com/7vhEeUEQrn
Źródło: Niezalezna.pl
