Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

PK idzie w zaparte ws. immunitetu posła Romanowskiego. Złożono zażalenie na odmowę aresztu

Prokuratura Krajowa, mimo jasnej opinii przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, dalej uznaje, że nie popełniła błędu aresztując posła PiS Marcina Romanowskiego. - Po ponownej analizie sprawy i przepisów dotyczących immunitetu ZPRE jest zażalenie na odmowę aresztu - poinformował we wtorek rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.

Prok. Przemysław Nowak
Prok. Przemysław Nowak
fot. - Telewizja Republika

Zatrzymanie posła PiS Marcina Romanowskiego 

Poseł klubu PiS, polityk Suwerennej Polski, b. wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został na początku zeszłego tygodnia zatrzymany w śledztwie dot. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.

W Prokuraturze Krajowej usłyszał 11 zarzutów. Prokuratura wnioskowała o aresztowanie go na trzy miesiące, jednak sąd się na to nie zgodził. Jak przekazywały strony, Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa przyznał, że powodem jego decyzji było uznanie, iż Romanowski posiada immunitet jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Zlekceważony immunitet

Ten argument był już podnoszony wcześniej przez samego posła i jego otoczenie, ale prokuratorzy nie przywiązywali do tego większej wagi, uznając że dwie analizy prawników z uniwersytetów w Białymstoku i Olsztynie, którymi dysponują, wystarczą, by przeprowadzić całą procedurę. 

Poseł został aresztowany w poniedziałek 15 lipca i w nocy został wypuszczony na wolność. Niedługo później udzielił komentarza TV Republika.

- W państwie swego rodzaju bezprawia, z którym mamy do czynienia, trudno się było spodziewać czegoś innego niż próby nielegalnego pozbawienia wolności. I to mimo świadomości Ministerstwa Sprawiedliwości i prokuratury, że było to rzeczywiście nielegalne działanie, nie tylko ze względu na nielegalne powołanie Prokuratora Krajowego, ale i ze względu na immunitet, który mi przysługuje

– mówił poseł o swoich odczuciach po zatrzymaniu.

Ponowna analiza prokuratora

Na Prokuraturę posypały się wówczas gromy z każdej strony. Dziś Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak ponownie zabrał głos w tej sprawie. Poinformował m.in. o przeprowadzeniu kolejnej "analizy". 

"Wobec takiego rozstrzygnięcia sądu prokurator ponownie dokonał analizy tej sprawy, ponownie dokonał przede wszystkim analizy obowiązujących w tym zakresie przepisów, jak również przeanalizował postanowienie sądu, zapoznał się z informacyjnymi pismami od przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, ale również uzyskał nową opinię"

– powiedział na wtorkowej konferencji prasowej prok. Nowak.

Prokurator podkreślił, że z analizy tej wyniknęło, że immunitet ZP RE "ma charakter funkcjonalny, jest związany z funkcją, jaką dany członek pełni w Radzie Europy".  - Drugi wniosek jest taki, że jeżeli sprawa ma wyłącznie charakter krajowy, wówczas do uchylenia immunitetu stosuje się wyłącznie procedurę krajową i wystarczające jest uchylenie immunitetu krajowego - mówił.

Zdecyduje sąd okręgowy

- Prokuratorzy w tej sprawie nie popełnili błędu. Stwierdzamy to po ponownej analizie przepisów, gdyż immunitet ZP RE nie stał na przeszkodzie zatrzymaniu, przedstawieniu zarzutów i tymczasowemu aresztowaniu podejrzanego" - stwierdził prok. Nowak. Dlatego, jak wskazał, prokurator zdecydował o sformułowaniu zarzutów dotyczących tych kwestii w zażaleniu na odmowę aresztu, które we wtorek skierował do warszawskiego sądu okręgowego.

Jednocześnie zaznaczył, że prokuratura nie wnosi wniosku do ZPRE o uchylenie immunitetu posłowi Romanowskiemu. - Czekamy na decyzję sądu. Wtedy będziemy analizować sprawę - stwierdził rzecznik prokuratury.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, TV Republika, PAP

#Przemysław Nowak #Marcin Romanowski #Prokuratura Krajowa

dz