Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk wystąpił podczas uroczystości 6. urodzin Komitetu Obrony Demokracji. To ta organizacja zasłynęła z wyprowadzania ludzi na ulice i antyrządowych happeningów. - To tacy ludzie, jak wy, w przeszłości i dzisiaj, okazywali się i okazują dziś największą siłą polskiego narodu - wychwalał działaczy KOD sam Tusk. Mówił też o... "obronie życia" - co nie oznacza, że Platforma Obywatelska zmienia zdanie w sprawie aborcji.
Komitet Obrony Demokracji powstał w 2015 roku, tuż po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych. Od początku nie było wątpliwości, jaki jest cel działań KOD - wyprowadzano ludzi na ulicę, organizując manifestacje. Liczono przy tym na upadek rządu. Nic takiego się nie stało, a Komitetem Obrony Demokracji wstrząsnęła afera fakturowa z udziałem jej - byłego już - lidera Mateusza Kijowskiego. KOD z organizacji, o której mówiło się wiele, stał się wówczas symbolem upadku.
Obecnie KOD próbuje się odradzać, przy wsparciu Donalda Tuska. Lider Platformy Obywatelskiej gościł dziś na uroczystości 6. urodzin tej organizacji.
- To tacy ludzie, jak wy, w przeszłości i dzisiaj, okazywali się i okazują dziś największą siłą polskiego narodu. Ludzie, którzy wierzą w to, że bezinteresowny wysiłek, poświęcenie czasu i bezpieczeństwa, jest potrzebą chwili
- wychwalał działaczy KOD.
Po moim powrocie do Polski, gdziekolwiek się nie pojawiłem, to widziałem przede wszystkich ludzi KOD-u. Odważne dziewczyny, odważnych facetów, bezkompromisowych, nazywających ludzi po imieniu.
"Zjednoczona opozycja" - skandowali goście podczas uroczystości.
- Wyjdziemy z tego mroku, prędzej niż tej władzy się wydaje (...) dlatego, że w Polsce są tacy ludzie, jak wy
- stwierdził lider PO.
Co jeszcze mówił Donald Tusk? Bez niespodzianek - stwierdził, że nie ma obsesji, ale Jarosława Kaczyńskiego nazwał "tchórzem". O prezesie PiS mówił jeszcze wiele razy.
"Wszyscy powinniśmy angażować się w komitet obrony życia" - w pewnym momencie powiedział Tusk. Czyżby Platforma Obywatelska zmieniła zdanie w kwestii aborcji?
Nic z tych rzeczy - Tusk wezwał premiera Morawieckiego do wystąpienia na najbliższym posiedzeniu Sejmu z informacją dotyczącą walki z pandemią koronawirusa.
W swoim przemówieniu Tusk, co już chyba nikogo nie dziwi, skupił się na PiS i nie przedstawił żadnych swoich propozycji programowych.