„Tak” dla paktu migracyjnego za stołek w Brukseli? Rafalska dla Niezalezna.pl: „Należy się tego spodziewać”

Premier Mateusz Morawiecki wygłosił dziś oświadczenie, w który zaapelował o wzięcie udziału w referendum 15 października.

Polscy obywatele zostaną w nim zapytani m.in. czy popierają likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi? jak też, czy popierają przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?

Szef polskiego rządu wskazał, że w związku z wybuchem konfliktu na Bliskim Wschodzie, Europie grozi potężna fala nielegalnej migracji - właśnie z tamtego kierunku. 

ZOBACZ PODOBNE

Oświadczenie premiera Morawieckiego: Przywódca Hamasu zapowiedział dżihad. Europie grozi kolejna fala migracji

Odniósł się również do działań polskiej opozycji, która w kuluarach Parlamentu Europejskiego, ochoczo głosowała za przyjęciem mechanizmu przymusowej relokacji. "Platforma Obywatelska równa się nielegalna imigracja". "To widać po ich głosowaniach w Europie" - wskazał premier. Dodał, że "Donald Tusk to niebezpieczny człowiek".

Mateusz Morawiecki poinformował też, że podczas ostatniego szczytu Rady Europejskiej słyszał o tym, że "przecież Donald Tusk już zgodził się na nielegalnych imigrantów". "Zgodził się za stanowisko, które tam ma już obiecane" - dodał.

"To byłaby dla nas katastrofa..."

O komentarz do treści dzisiejszego oświadczenia premiera Morawieckiego, poprosiliśmy eurodeputowaną PiS - Elżbietę Rafalską. 

"Premier zachęca do udziału w referendum i mówi, że musimy koniecznie wypowiedzieć się w nim w kwestiach migracyjnych. Tylko stanowcze "NIE" uchroni nas przed klęską migracyjną. KE proponuje przymusową relokację... Nie może być na to zgody"

– mówi w rozmowie z nami europosłanka. I podkreśla - "dla Polski byłaby to katastrofa i wstrzymanie szansy rozwojowej na dziesiątki lat...".

W kontekście obiecanego dla lidera PO stanowiska w zamian za poparcie paktu migracyjnego, Rafalska nawiązała do poniedziałkowej debaty, w której uczestniczył właśnie Donald Tusk. 

"Podczas debaty nie padło z ust Donalda Tuska stanowcze "NIE" ws. przymusowej relokacji. Tu odbywa się handel stanowiskami. Tego możemy się spodziewać..."

– skwitowała.