Opozycja narrację o sędziach z KRS powielała przez lata. Dzisiaj Rzepa z PSL się wyłamał
- My jesteśmy tą legalną częścią KRS-u, ale mamy także ludzi, którzy przebywają tam nielegalnie - oznajmiła dziś poseł Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz. Polityk podważa legalność organu, pomimo tego, że sama w nim zasiada. Wątpliwości nie ma za to przedstawiciel PSL Jarosław Rzepa. Ludowiec w środę zniszczył usilnie budowaną przez opozycję narrację.
Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO), Robert Kropiwnicki (KO), Tomasz Zimoch (Polska 2050) i Anna Maria Żukowska (Lewica) - to ci posłowie wybrani zostali przez Sejm do Krajowej Rady Sądownictwa. Politycy obecnej sejmowej większości przez lata podważali status KRS, nazywając ją "neo-KRS" - ale mimo to, chętnie do niej kandydowali. Pomimo tego, iż zasiadają w radzie nadal podważają jej legalność...
– Czterech członków Sejmu jest wybieranych [do KRS] zgodnie z Konstytucją. Więc o nas można mówić KRS, my jesteśmy tą częścią KRS-u, która jest legalna, razem z dwoma przedstawicielami Senatu, razem z przedstawicielem prezydenta, za chwileczkę nowym ministrem sprawiedliwości, ale także np. prezesem Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale mamy tam także ludzi, którzy przebywają tam nielegalnie, to jest ta piętnastka wybrana ponadprogramowo przez PiS-owską większość w parlamencie – powiedziała w środę na antenie TVN poseł Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Był Neo-KRS, później KRS i znowu Neo-KRS. Wszystko w tydzień. What a time to be alive. pic.twitter.com/RrUy1ERxsp
— Marcin Makowski (@makowski_m) November 22, 2023
Rzepa się wyłamał
Tego samego dnia na antenie TVP Info głos w sprawie zabrał polityk PSL Jarosław Rzepa. Pytany o przepis Konstytucji, który został złamany przy wyborze członków KRS zaczął kluczyć i stwierdził, że "jest zwolennikiem prawa". Dopytywany jednak, czy 15 sędziów weszło do Rady legalnie odpowiedział... "tak". - Ze względu na to, że została przygotowana taka ustawa, z którą się oczywiście nie zgadzam, ale zgodnie z prawem - powiedział.
Dodał, że jego zdaniem "lepszą praktyką byłoby gdyby" członkowie KRS byli wybierani przez samych sędziów.
6 lat czekaliśmy by PSL przyznał, że reformując KRS nie naruszyliśmy Konstytucji oraz zasad praworządności. Cały misterny plan...
– skomentował wypowiedź Rzepy wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
6 lat czekaliśmy by PSL przyznał, że reformując KRS nie naruszyliśmy Konstytucji oraz zasad praworządności. Cały misterny plan... https://t.co/VTcIJ00Evc
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) November 22, 2023
W 2018 roku doszło do nowelizacji ustawy o KRS i w skład Rady weszło 15 członków-sędziów. W Sejmie nad listą głosowało 267 posłów. Kluby: PO, Nowoczesna, PSL nie wzięły udziały w głosowaniu. Wymagana większość trzech piątych głosów została jednak osiągnięta.
Źródło: niezalezna.pl, TVP Info
