Odszedł z PO, wyrzucili go z komisji. Partia Tuska wciąż uważa się za jedyną słuszną opozycję

Platforma Obywatelska po powrocie Donalda Tuska na stanowisko przewodniczącego obrała kurs na walkę z Prawem i Sprawiedliwością, na co wskazują ostre wypowiedzi byłego premiera. Zwolennicy i politycy PO nie zapominają jednak również o innych opozycyjnych ugrupowaniach. Polityków związanych z innymi ugrupowaniami opozycyjnymi Platforma także potrafi skutecznie do siebie zrazić. 

Wystarczy, że ktokolwiek z polityków innej opcji ośmieli się skrytykować partię Tuska, a już staje się obiektem zmasowanych ataków i jest posądzany o "współpracę z PiS". Tak było niedawno w przypadku parlamentarzystów Lewicy, odczuwają to też politycy Polski 2050. 

- Platforma Obywatelska na prezydium podjęła decyzję, żeby jednego z największych na tej sali specjalistów od cyberbezpieczeństwa, pana posła Michała Gramatykę, wykluczyć z komisji, w której pracuje, do spraw cyfryzacji

- ogłosiła dziś poseł Hanna Gill-Piątek z Polski 2050. Dodajmy, że poseł Gramatyka odszedł ostatnio z PO i dołączył do ruchu Hołowni.

W odpowiedzi usłyszała jedynie krzyki polityków PO. 

- To jest utrudnianie pracy jednemu z lepszych posłów, to personalna zemsta!

- podkreśliła Gill-Piątek.

Najwyraźniej poseł ruchu Szymona Hołowni nie przyzwyczaiła się jeszcze, że zwolennicy oraz politycy PO uważają się za jedyną słuszną opozycję i na krytykę potrafią odpowiadać atakami.

Tymczasem poseł Radosław Fogiel skomentował tę sytuację krótko: "Nie kłóćcie się..."

 

 

Źródło: niezalezna.pl

#Sejm #Michał Gramatyka #Polska 2050