10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Nowe wiaty w Gdańsku. Internauci w śmiech, mieszkańcy - wściekli [ZDJĘCIA]

Władze Gdańska zdecydowały się na wymianę wiat na przystankach autobusowych. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie ich koszt i... wygląd. Zbulwersowani mieszkańcy alarmują, że nowe wiaty nie mają odpowiedniego dachu, przez co nie chronią przed deszczem i wiatrem.

Gdańskie wiaty przystankowe podbijają internet
Gdańskie wiaty przystankowe podbijają internet
twitter.com/MajewskiPrzemek

Na ulicach Gdańska zarządzanego przez Aleksandrę Dulkiewicz z PO pojawiły się nowe wiaty przystankowe - informuje portal tvp.info. Początkowo inwestycja była krytykowana z powodu bardzo wysokiego kosztu - 30 sztuk kosztowało miasto prawie 1,5 mln zł. 

Teraz w sieci pojawiają się zdjęcia, na których widać, że nowe i niezwykle drogie wiaty nie będą spełniały swojej podstawowej funkcji, ponieważ ich dach ma bardzo małą powierzchnię. Część z nich nie posiada także ławek.  

"Absurdalnie drogie i niefunkcjonalne wiaty to kolejny przykład braku nadzoru prezydent Aleksandry Dulkiewicz nad Dyrekcją Rozbudowy Miasta.[..] Gdańsk staje się obiektem drwin. Najwyższy czas powiedzieć dość, będziemy domagać się od władz wyjaśnień

- tak sprawę niefunkcjonalnych wiat skomentował radny Gdańska Przemysław Majewski z PiS. 

Polityk zamieścił na Twitterze kilka zdjęć feralnych wiat i zorganizował „konkurs na najserdeczniejszy przystanek imienia Aleksandry Dulkiewicz”. Prawdziwym hitem internetu jest zdjęcie wiaty posadowionej pośród żywopłotu. Radny Gdańska skomentował je następującymi słowami: 

"?KONKURS NA NAJSERDECZNIEJSZY PRZYSTANEK IM. A. DULKIEWICZ
Kandydat 1️⃣ Niedźwiednik - pasażerowie mogą być bliżej natury zgodnie z wizją "Zielonej rewolucji"

Kolejni kandydaci do tego tytułu to: 

"Kandydat 2️⃣ Brzeźno Krasickiego - ławeczka nie współgrała z wiatą, dlatego pasażerowie mogą usiąść w deszczu, wietrze, śniegu" 

Do tematu wiaty przy ulicy Ptasiej (kandydat 3) na osiedlu Orunia odniosła się już przedstawicielka miasta.

"Wiata na przystanku autobusowym przy ulicy Ptasiej została zamontowana w takiej formie z uwagi na ograniczoną szerokość chodnika w tym miejscu i konieczność zachowania odpowiednich szerokości umożliwiających przejście, a także przejazd wózków. Ustawienie wiaty o większych rozmiarach w tej lokalizacji znacznie utrudniłoby poruszanie się w obszarze przystanku"

– wyjaśniła w TVN24 Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.

 



Źródło: tvp.info, twitter.com, niezalezna.pl

Mateusz Mol